Kompromitacja Borussii Dortmund z ostatnim zespołem w tabeli

Wydawało się, że jest lepiej. Co prawda Niko Kovac rozpoczął pracę w roli trenera Borussii Dortmund od przegranego meczu z VfB Stuttgart, ale w tygodniu było już przekonujące zwycięstwo ze Sportingiem w Lidze Mistrzów.

Jednak w piłce rzeczy dzieją się bardzo szybko i nastroje w zespole BVB po raz kolejny są minorowe. Zespół z Dortmundu spisał się beznadziejnie w wyjazdowym spotkaniu z VfL Bochum.

Przez ponad pół godziny utrzymywał się bezbramkowy remis, jednak wtedy nadeszły dwie minuty, które wstrząsnęły zespołem Kovaca. Dwie bramki zdobył Georgios Massouras - pierwsza była prawdopodobnie najłatwiejszą w karierze, bo wystarczyło dołożyć nogę tuż przed linią bramkową, natomiast druga to już koszmarna pomyłka Niklasa Suele. Doświadczony stoper BVB podawał chyba w kierunku własnego bramkarza, ale zrobił to tak, że Massouras stanął oko w oko z Gregorem Kobelem i oddał pewny strzał.

Na pozostałych stadionach VfB Stuttgart przegrał z VfL Wolfsburg 1:2. W ekipie gości nie zagrał kontuzjowany Kamil Grabara, a Jakub Kamiński kolejny raz nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Union Berlin przegrał z Borussią Moenchengladbach 1:2, a w meczu FC Sankt Pauli - SC Freiburg minimalnie lepsi okazali się goście.

Wyniki:

VfB Stuttgart - VfL Wolfsburg 1:2 (0:0)
1:0 Nick Woltemade 72'
1:1 Tiago Tomas 77'
1:2 Mohamed Amoura (k.) 87'

1.FC Union Berlin - Borussia M'gladbach 1:2 (0:2)
0:1 Lukas Ullrich 10'
0:2 Tim Kleindienst 26'
1:2 Andrej Ilić (k.) 63'

VfL Bochum 1848 - Borussia Dortmund 2:0 (2:0)
1:0 Georgios Massouras 33'
2:0 Georgios Massouras 35'

FC St. Pauli - SC Freiburg 0:1 (0:0)
0:1 Philipp Treu (s.) 88'