Legia Warszawa intensyfikuje działania w celu pozyskania nowego napastnika. Jak podaje portal "Meczyki.pl", klub z Łazienkowskiej prowadzi rozmowy z 22-letnim Lasse Nordasem, aktualnie występującym w norweskim Tromso.
To on ma być nową "dziewiątką" w stołecznym zespole, a nie Ioannis Pittas, o którym zrobiło się głośno w ostatnich dniach (-----> WIĘCEJ). Rozmowy z Cypryjczykiem nie były tak zaawansowane, jak się spodziewano.
Nordas w poprzednim sezonie strzelił 12 goli w 30 meczach Tromso, co jest imponującym wynikiem, biorąc pod uwagę pozycję jego klubu w lidze (dopiero 13. miejsce). Przypomnijmy, że w Norwegii gra się systemem wiosna-jesień.
Transfer do Legii może być kluczowy, zwłaszcza że zawodnik ma potencjał sprzedażowy ze względu na młody wiek. Nordas - jako typowa "dziewiątka" - może wnieść nowe możliwości do ataku Legii, zwłaszcza że brakuje jej wysokich zawodników w ofensywie.
Nordas wyróżnia się nie tylko wzrostem 194 cm, ale także statystykami, które są powyżej średniej ligowej. Jego szybkość i umiejętności mogą być cennym atutem dla warszawskiego klubu.
Decyzja o pozyskaniu nowego napastnika jest związana z wypożyczeniem Jeana-Pierre Nsame do szwajcarskiego FC Sankt Gallen. Legia szuka więc wzmocnień, które pozwolą jej utrzymać konkurencyjność w Ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona