Drużyna prowadzona przez Jana Urbana przebywa obecnie na zgrupowaniu w Turcji, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej. We wtorek 21 stycznia Górnik Zabrze zmierzył się w towarzyskiej potyczce z Paksi FC.
Rywale polskiego zespołu objęli prowadzenie w 35. minucie rywalizacji po tym, jak na listę strzelców wpisał się Norbert Konyves. Tuż przed końcem pierwszej połowy zawodnicy Górnika ruszyli z dobrze zapowiadającym się kontratakiem.
Akcja została jednak brutalnie przerwana przez wślizg jednego z przeciwników. Nieprzepisowo powstrzymywany był w tej sytuacji Luka Zahović. Słoweniec błyskawicznie dobiegł z pretensjami do faulującego i go odepchnął.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Po tym zdarzeniu na boisku doszło do przepychanki piłkarzy obu drużyn. Nad emocjami starał się zapanować sędziujący te zawody Piotr Lasyk.
Arbiter uznał, ze Zahović zasłużył na żółtą kartkę, a rywal na czerwoną. Ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką Górnika 1:2. Honorową bramkę dla zabrzan zdobył Sinan Bakis.
Faul na Zahoviciu od 56:35: