Real Madryt doskonale rozpoczął finałowe spotkanie o Superpuchar Hiszpanii. W 5. minucie Kylian Mbappe pokonał Wojciecha Szczęsnego, ale potem na boisku w Dżuddzie panowała FC Barcelona. Efekt? Cztery bramki dla Katalończyków jeszcze przed przerwą, piąta po zmianie stron i zwycięstwo 5:2.
Jednym z bohaterów finału był Robert Lewandowski, który najpierw asystował przy wyrównującym golu Lamine Yamala, a następnie wykorzystał rzut karny, dając Dumie Katalonii prowadzenie 2:1.
Polak po raz drugi w karierze - po 2023 r. - sięgnął po Superpuchar Hiszpanii. FC Barcelona pokazała w mediach społecznościowych film z Polakiem w roli głównej (publikujemy go poniżej). Można zobaczyć, jak "Lewy" celebrował zdobycie pierwszego trofeum w 2025 r.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
Napastnik przejął puchar i skierował się z nim w stronę kibiców. Gdy tylko go unosił, publika reagowała entuzjastycznie. Lewandowski postanowił więc zabawić się z fanami. Kilkukrotnie udawał, że to już koniec świętowania, po czym nagle odwracał się i ponownie unosił trofeum.
"Lewy jest Lewym" - tak skomentowała nagranie FC Barcelona. W ciągu ośmiu godzin zebrało ono ponad 1,3 mln polubień.
Po powrocie z Arabii Saudyjskiej Barcelonę już w środę (14.01) czeka kolejne wyzwanie. W 1/8 finału Pucharu Króla podejmie Real Betis.