Jakub Kałuziński od lipca 2023 roku jest piłkarzem tureckiego Antalyasporu. W tym sezonie środkowy pomocnik wystąpił w 20 meczach tego zespołu we wszystkich rozgrywkach. Na swoim koncie zapisał w nich pięć asyst.
Dobra forma 22-latka sprawiła, że wzbudził on zainteresowanie klubów z innych krajów. Włoskie media donosiły, że kupno Kałuzińskiego rozważało Lazio Rzym. Z kolei z najnowszych informacji serwisu meczyki.pl wynika, że ofertę za Polaka złożyło Cardiff City.
Walijski zespół zajmuje obecnie 23., przedostatnie miejsce w tabeli Championship (drugi poziom rozgrywkowy w Anglii) i przygotowuje się do walki o utrzymanie. Władze klubu były ponoć skłonne wyłożyć za Polaka nawet 3-4 miliony euro. Kałuziński nie zdecydował się jednak na zmianę klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!
Zainteresowanie Cardiff City w rozmowie z meczyki.pl potwierdził Daniel Weber z reprezentującej piłkarza agencji INNfootball. Wyjaśnił też, dlaczego Kałuziński odrzucił ofertę.
- To prawda, że pojawiło się takie zainteresowanie ze strony Walijczyków, ale sportowo celujemy dziś w całkowicie inną półkę, więc nie byliśmy tym tematem zainteresowani - mówił agent.
Dodajmy, że aktualna umowa 22-latka z Antalyasporem wygasa w czerwcu 2026 roku. Klub zajmuje obecnie 12. miejsce w lidze tureckiej. Serwis transfermarkt wycenia piłkarza na 3 miliony euro.
Kałuziński ma już za sobą debiut w pierwszej reprezentacji Polski. Rozegrał 29 minut w towarzyskim spotkaniu z Ukrainą, które odbyło się tuż przed Euro 2024. Regularnie występował też w kadrach młodzieżowych.
