Problemy FC Barcelony się nie kończą. Kolejny piłkarz kontuzjowany

Getty Images / Sebastian Widmann - UEFA / Na zdjęciu: Ferran Torres dołączył do grona kontuzjowanych piłkarzy FC Barcelony
Getty Images / Sebastian Widmann - UEFA / Na zdjęciu: Ferran Torres dołączył do grona kontuzjowanych piłkarzy FC Barcelony

FC Barcelona nie tylko przegrała ostatni ligowy mecz z Atletico Madryt, ale przy okazji straciła jednego ze swoich zawodników. Kontuzji doznał Ferran Torres i będzie niedostępny w najbliższym czasie.

W tym artykule dowiesz się o:

To nie są miłe tygodnie dla ludzi związanych z FC Barceloną. Dwa ostatnie mecze w La Lidze to dwie porażki przed własną publicznością: sensacyjna z Leganes 0:1 i kolejna z Atletico Madryt 1:2 po golu straconym w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Przez to Barca spadła na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Niepokojąca jest jednak nie tylko forma czysto sportowa, ale też stan zdrowia poszczególnych zawodników. Marc-Andre ter Stegen, Marc Bernal, Andreas Christensen, Lamine Yamal. To wiadomo od dłuższego czasu. Po spotkaniu z Atletico doszedł jednak kolejny uraz - Ferrana Torresa.

Hiszpan pojawił się na murawie w drugiej połowie, zmieniając Gaviego. Grał do ostatniej minuty, ale - jak się okazuje - doznał kontuzji.

Barcelona poinformowała we wtorek, że 24-latek zakończył spotkanie z problemami mięśniowymi, które do dziś nie ustąpiły. Zawodnik przeszedł rezonans magnetyczny, który wykazał niewielki uraz mięśnia płaszczkowatego. Nie podano jak długo będzie pauzował, ale hiszpańskie media piszą, że może nie zdążyć się wykurować na mecz Pucharu Króla z UD Barbastro (4 stycznia).

To spory cios dla trenera Hansiego Flicka, bo Ferran Torres był w ostatnich tygodniach w dobrej dyspozycji. To jego dwie bramki zapewniły Barcelonie zwycięstwo z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów, a na początku grudnia strzelił też dwa gole w lidze. Jest on też zawodnikiem, który docelowo miałby odciążyć m.in. Roberta Lewandowskiego, który gra sporo.

ZOBACZ WIDEO: Piłka zeszła mu z nogi. Efekt? To trzeba po prostu zobaczyć

Komentarze (4)
avatar
pawelzeus
2 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten cały Treser ma jeszcze mózg bardziej rozwinięty od kurzego, czy jednak nie? Wydaje mi się, że Lewandowski w całej swojej karierze był krócej kontuzjowany niż większość tych młodych gwiazdec Czytaj całość
avatar
TreserKIonów
6 h temu
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Ciekawe kiedy najwiekszy i jedyny problem opusci barce a nazywa sie on magister ;-))) 
avatar
Adam Lemberg
9 h temu
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
rekinek jest szklany.Wiecej w gabinetach odnowy,niz na boisku.Robert to okzaz zdrowia i znakomity pilkarz-mimo 36-ciu lat.