Niedziela we francuskiej piłce przebiega pod znakiem walki w krajowym pucharze. O awans do najlepszej "32" powalczyły po południu między innymi AS Monaco oraz Olympique Marsylia. Przed łatwiejszym zadaniem stanął zespół z księstwa, który w tym sezonie powrócił do Ligi Mistrzów. Jego przeciwnikiem był amatorski L'Union Saint Jean. Trudniejsza od samego meczu była daleka podróż na Antyle.
AS Monaco zdobyło prowadzenie w 20. minucie, kiedy to do bramki gospodarzy przymierzył Eliesse Ben Seghir. Po nieco ponad kwadransie Wanderson dołożył gola na 2:0, a szans na większą demolkę nie brakowało. Problem w tym, że faworyt nie wykorzystał dwóch rzutów karnych. Z jedenastki nie przymierzyli do bramki Breel Embolo i Takumi Minamino.
Po przerwie także lepsze AS Monaco, chociaż było też małe zaskoczenie w postaci gola honorowego gospodarzy. Ostatecznie pucharowicz zwyciężył 4:1, ustalając wynik w doliczonym czasie.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Olympique Marsylia przystąpił do meczu dwóch przedstawicieli Ligue 1. Jego przeciwnikiem było AS Saint-Etienne, a do spotkania zespołów doszło na Stade Geoffroy-Guichard. Już w 21. minucie dużym plusem dla gości była czerwona kartka, którą zobaczył Ibrahim Sissoko za niesportowe zachowanie.
Zespół z Marsylii zaczął niebawem przekuwać przewagę liczebną w gole. Pierwszego zdobył Mason Greenwood, a drugiego także znany z dużej europejskiej piłki Adrien Rabiot. Zrobiło się 2:0, więc sytuacja Olympique zrobiła się komfortowa. Goście nie zaspokoili jeszcze apetytu na gole i w drugiej połowie dołożyli dwa gole do efektownego wyniku 4:0. Luis Henrique i Pierre-Emile Hoejbjerg sprawili, że niedziela była koszmarem dla Saint-Etienne.
1/32 finału Pucharu Francji:
L'Union Saint Jean - AS Monaco 1:4 (0:2)
0:1 - Eliesse Ben Seghir 20'
0:2 - Wanderson 37'
0:3 - Jordan Teze 65'
1:3 - Benjamin Tournier 83'
1:4 - George Ilenikhena 90'
AS Saint-Etienne - Olympique Marsylia 0:4 (0:2)
0:1 - Mason Greenwood 22'
0:2 - Adrien Rabiot 34'
0:3 - Luis Henrique 69'
0:4 - Pierre-Emile Hojbjerg 81'