Aston Villa odniosła ważne zwycięstwo nad RB Lipsk w Lidze Mistrzów, wygrywając 3:2. Decydującego gola zdobył Ross Barkley w 85. minucie, chwilę po wejściu na boisko. Dzięki temu zwycięstwu Aston Villa awansowała na trzecie miejsce w tabeli.
Jednak po tym spotkaniu dużo mówi się nie tylko o rezultacie, ale też o sytuacji, jaka miała miejsce po ostatnim gwizdku. Jej bohaterem był jeden z sędziów.
Po zakończeniu meczu na boisku zapanowała euforia. Jednak wśród radości zawodników i kibiców Aston Villi, uwagę przykuł asystent sędziego Alessandro Giallatini, który nie krył łez.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Jego emocjonalna reakcja była związana z faktem, że był to jego ostatni mecz jako sędziego.
Giallatini został pocieszony przez trenera RB Leipzig, Marco Rose. To wzruszające pożegnanie z pracą na tym stadionie było dla niego wyjątkowym momentem. Kamery telewizyjne uchwyciły tę chwilę, pokazując, jak ważne było to wydarzenie dla włoskiego sędziego.
Dzięki wygranej Aston Villa umocniła swoją pozycję w Lidze Mistrzów, co było powodem do świętowania dla całego klubu. Zawodnicy i sztab szkoleniowy nie kryli radości, a kibice mogli cieszyć się z sukcesu swojej drużyny.