Niewiele brakowało. Bayern wciąż niepokonany w Bundeslidze

PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF / Borussia sprawiła mnóstwo problemów Bayernowi
PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF / Borussia sprawiła mnóstwo problemów Bayernowi

Borussia długo prowadziła z Bayernem, ale ostatecznie musiała zadowolić się tylko punktem. Dla gospodarzy trafił w 27. minucie Jamie Bynoe-Gittens. Wyrównał w 85. Jamal Musiala.

Przed meczem, niepokonany do tej pory w Bundeslidze, Bayern nad Borussią miał dziesięć punktów przewagi. Drużyna z Dortmundu chcąc zachować szanse na mistrzostwo Niemiec musiała wygrać.

Od początku to jednak Bawarczycy mieli więcej z gry. W 8. minucie mocny strzał Leroy'a Sane sparował Gregor Kobel. Bramkarz rzucił się w swój prawy róg i odbił uderzenie. To była jedna z niewielu prób gości w początkowej fazie gry.

Gospodarze przeczekali dość niemrawe ataku gości i zadali cios. W 27. minucie Jamie Byone-Gittens ruszył lewą stroną, wpadł w pole karne i uderzył precyzyjnie. Manuel Neuer w tej sytuacji nie zachował się dobrze i strzał przepuścił.

Bawarczycy kilka minut później mieli kolejny problem, z urazem boisko opuścił Harry Kane. Wcześniej kontuzji w drużynie Borussii doznał Niklas Suele. W 37. minucie wprowadzony na boisko Thomas Mueller uderzał głową, źle trafił w piłkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Wow. Takie gole to naprawdę rzadkość

Pięć minut po zmianie stron doświadczony zawodnik Bayernu przymierzył z dwunastu metrów. Kobel nie dał się zaskoczyć. Z kolei po godzinie gry strzał Jamala Musiali w niewielkiej odległości minął bramkę.

Kilkadziesiąt sekund później, po drugiej stronie boiska, Marcel Sabitzer znalazł się w sytuacji sam na sam, ale Neuer kapitalną interwencją nogą odbił piłkę i utrzymał swój zespól w grze.

Z każdą minutą rosła przewaga Bayernu, który jednak nie kreował sobie zbyt wielu szans na gola. W 68. minucie szczęścia poszukał Kingsley Coman, Kobel nie dał się zaskoczyć.

Bayernowi w końcu udało się wyrównać. Na pięć minut przed końcem dośrodkował Michael Olise, piłkę do bramki wpakował z sześciu metrów Musiala. To uderzenie ustaliło wynik gry. Bawarczycy wciąż są w lidze niepokonani.

Borussia Dortmund - Bayern Monachium 1:1 (1:0)
1:0 - Jamie Bynoe-Gittens 27'
1:1 - Jamal Musiala 85'

Składy:

Borussia Dortmund: Gregor Kobel - Julian Ryerson (74' Yan Couto), Waldemar Anton (17' Niklas Suele), Nico Schlotterbeck, Ramy Bensebaini - Marcel Sabitzer (90' Giovanni Reyna), Felix Nmecha, Pascal Gross - Maximilian Beier, Serhou Guirassy, Jamie Bynoe-Gittens (74' Donyell Malen).

Bayern Monachium: Manuel Neuer - Konrad Laimer (63' Sacha Boey), Dayot Upamecano, Kim Min-jae (80' Michael Olise), Alphonso Davies - Joshua Kimmich, Leon Goretzka - Leroy Sane, Jamal Musiala, Mathys Tel (63' Kingsley Coman) - Harry Kane (33' Thomas Mueller).

Żółte kartki: Ryerson, Beier (Borussia) oraz Sane, Upamecano (Bayern).

Sędzia: Sven Jablonski.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty