Betclic 3. liga. Czołówka odrobiła zaległości. Doszło do zmian

Facebook / Facebook Carina Gubin / Carina Gubin walczy o historyczny awans
Facebook / Facebook Carina Gubin / Carina Gubin walczy o historyczny awans

To był ostatni akord rundy Betclic 3. ligi. Odrobiono zaległości. Na boiska wyszły m.in. drużyny Śląska II Wrocław czy Legii II Warszawa.

W tym artykule dowiesz się o:

W grupie I Betclic 3. ligi dwa zaległe mecze miała Legia II. Warszawski zespół w 2024 roku zagrał w Tomaszowie Mazowiecki z Lechią i wygrał 5:1. Dzięki trzem punktom Wojskowi do liderującej Unii tracą cztery punkty.

XDrużynaMeczePunktyBramki
1. Unia Skierniewice 18 39 41:19
2. Legia II Warszawa 17 35 38:20
3. Wigry Suwałki 18 31 29:17
4. ŁKS Łomża 17 29 29:23

W grupie II na boisko wyszli piłkarze Lecha II. Poznański zespół, który w czerwcu spadł z 2. ligi udanie zakończył występy w 2024 roku. Rezerwy Kolejorza 3:0 pokonały zamykającą tabelę Gedanię Gdańsk i zajęły pozycję tuż za liderem Błękitnymi Stargard.

XDrużynaMeczePunktyBramki
1. Błękitni Stargard 18 37 40:21
2. Lech II Poznań 18 34 39:23
3. Sokół Kleczew 18 34 28:22
4. Pogoń II Szczecin 18 32 38:26

W grupie III na 1. miejscu zimę spędzi jednak Śląsk II. Wrocławianie w zaległej potyczce w Gorzowie Wlkp. 4:1 pokonali Wartę i w tabeli minęli Carinę Gubin. Przewaga drużyny z Oporowskiej to jednak zaledwie dwa punkty i wiosną wszystko może się zdarzyć.

XDrużynaMeczePunktyBramki
1. Carina Gubin 18 37 36:20
2. Śląsk II Wrocław 17 36 38:15
3. Miedź II Legnica 18 34 34:26
4. MKS Kluczbork 18 32 32:18

Grupa IV jako jedyna nie miała zaległości. Po rundzie jesiennej prowadzi Sandecja Nowy Sącz, która jest na dobrej drodze do powrotu po roku do Betclic 2. ligi. Pięć punktów za liderem plasuje się Podhale Nowy Targ, które jednak czuje na plecach oddech Siarki Tarnobrzeg i KSZO Ostrowiec Św.

XDrużynaMeczePunktyBramki
1. Sandecja Nowy Sącz 18 43 41:15
2. Podhale Nowy Targ 18 38 36:26
3. Siarka Tarnobrzeg 18 35 28:19
4. KSZO Ostrowiec Św. 18 34 29:23

ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!

Komentarze (0)