Chyba niewiele osób spodziewało się, że FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka tak szybko zacznie grać w taki sposób, w jaki prezentuje się w obecnym sezonie. Kataloński zespół od początku rozgrywek niczym walec przejeżdża się po kolejnych rywalach.
Dzieje się tak mimo tego, że przecież klub ma spore problemy finansowe i nie może sprowadzać piłkarzy za ogromne pieniądze. Co więcej, Barca często musi po prostu szukać okazji rynkowych, czy też sięgać po wolnych zawodników.
Taki manewr chce latem przyszłego roku przeprowadzić Hansi Flick, który upatrzył sobie nowego obrońcę. Z informacji podanych przez Christiana Falka z dziennika "Bild" wynika, że Niemiec chce piłkarza Bayernu Monachium.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku
Chodzi konkretnie o Alphonso Daviesa, którego umowa z bawarskim klubem wygaśnie już po zakończeniu sezonu. Według tych doniesień niemiecki szkoleniowiec miał osobiście poprosić Joana Laportę o sprowadzenie Kanadyjczyka.
To oczywiście nie zapowiada się na łatwą misję, bo przecież kapitana reprezentacji Kanady bardzo chętnie widziałyby u siebie kluby o lepszej sytuacji finansowej niż Barca. Mowa o Realu Madryt czy Manchesterze United.