Filip Marchwiński uczestniczył w zgrupowaniu reprezentacji U-21. Spędził na boisku 28 minut w wygranym 4:0 meczu z Kosowem, natomiast w zakończonym remisem 3:3 spotkaniu z Niemcami nie podniósł się z ławki rezerwowych. Przypomnijmy, że kadra prowadzona przez Adama Majewskiego dzięki tym wynikom awansowała na młodzieżowe mistrzostwa Europy.
Marchwiński nie ma jednak powodów do zadowolenia. Młody pomocnik po powrocie do Włoch nie wziął udziału w czwartkowym treningu US Lecce. Jego klub potwierdził, że 22-latek w trakcie zgrupowania kadry doznał kontuzji.
Polak skręcił prawą kostkę. Czeka go teraz przerwa od gry. Klub nie przekazał jednak, jak długo może potrwać jego pauza.
Kontuzja Marchwińskiego jeszcze bardziej komplikuje jego sytuację w US Lecce. Polak ma ogromne problemy z regularną grą. Wystarczy powiedzieć, że w tym sezonie wystąpił tylko w trzech spotkaniach swojego klubu, spędzając na boisku łącznie 102 minuty. Ostatni raz zagrał 24 września. Jego zespół zajmuje obecnie 17. miejsce w tabeli Serie A.
Przypomnijmy, że Marchwiński dołączył do US Lecce przed startem obecnego sezonu. Włoski klub zapłacił za niego 3 miliony Euro. Wcześniej ofensywny pomocnik był jednym z najbardziej wyróżniających się piłkarzy Lecha Poznań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)