FC Barcelona wchodzi do gry w Lidze Mistrzów. Król startuje w księstwie

Instagram / FC Barcelona / Robert Lewandowski w czasie treningu jesienią 2024 roku
Instagram / FC Barcelona / Robert Lewandowski w czasie treningu jesienią 2024 roku

FC Barcelona poczekała do czwartku na pierwszy mecz w zreformowanej Lidze Mistrzów. Rozpędzona drużyna Hansiego Flicka zagra na wyjeździe z AS Monaco. Dobrze zapowiada się ponadto konfrontacja Atalanty BC z Arsenalem FC.

FC Barcelona rozpoczęła w dobrym stylu próbę odzyskania mistrzostwa Hiszpanii. Po zmianie trenera z Xaviego na Hansiego Flicka, zwyciężyła z pięcioma przeciwnikami w La Lidze. Za Barcą są wygrane z Valencia CF, Athletic Bilbao, Rayo Vallecano, Realem Valladolid i Gironą FC. W pięciu kolejkach podopieczni Flicka zdobyli 17 goli, a stracili cztery bramki.

W czwartek rozpędzona FC Barcelona zagra w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Poleciała w krótką podróż na mecz przeciwko AS Monaco. Drużyna z księstwa to ostatnia, która pokonała Blaugranę, a zrobiła to 12 sierpnia. W przedsezonowym meczu towarzyskim zrobiło się 3:0 po strzałach Lamine'a Camary, Breela Embolo i Christiana Mawissy Elebiego. Gospodarze meczu w Lidze Mistrzów są pełni nadziei, że skoro wygrali w Barcelonie, będą w stanie zrobić to również w Monako.

Robert Lewandowski ponownie wchodzi do gry w Lidze Mistrzów w duecie z Hansim Flickiem. Polak, prowadzony przez tego trenera w Bayernie Monachium, nie tylko zdobył wymarzone trofeum, a także został bezkonkurencyjnym królem strzelców w 2020 roku. Tego lata Lewandowski zdążył już strzelić cztery gole, a przy dwóch asystował w pięciu meczach La Ligi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Klub aktualnie kontuzjowanego Radosława Majeckiego kończył poprzedni sezon na drugim miejscu w Ligue 1. AS Monaco zafiniszowało w tabeli dziewięć punktów za Paris Saint-Germain. W trwających rozgrywkach AS Monaco jest niepokonane w Ligue 1 tak samo jak FC Barcelona w La Lidze. Podopieczni Adiego Huettera są na trzecim miejscu w tabeli po trzech wygranych oraz remisie z RC Lens.

AS Monaco jest po raz 10. jesienią w Lidze Mistrzów. Po raz ostatni rywalizowało w grupie w 2018 roku i zajęło czwarte miejsce z Atletico Madryt, Borussią Dortmund oraz Club Brugge. Później przez trzy lata AS Monaco zniknęło z europejskich pucharów, a w 2021 i 2022 roku odpadało w eliminacjach Ligi Mistrzów. Tym samym kibice mieli czas na zatęsknienie za europejską elitą.

Spośród czwartkowych meczów dobrze zapowiada się również konfrontacja Atalanty BC z Arsenalem FC. Gospodarze zdobyli w tym roku pierwszy europejski puchar w historii, a dokonali tego w Lidze Europy. Później podopieczni Gian Piero Gasperiniego nie poradzili sobie w meczu z Realem Madryt o Superpuchar UEFA. Atalancie nie wiedzie się za specjalnie na początku sezonu, ale na przetarcie przed Ligą Mistrzów poprawiła morale wygraną 3:2 z ACF Fiorentiną.

Zespół Jakuba Kiwiora poleciał do Bergamo po zwycięstwie 1:0 z Tottenhamem Hotspur w derbach Londynu. Arsenal poradził sobie w prestiżowym meczu pomimo problemów kadrowych. Kanonierzy, którzy stali się bardzo konkurencyjni w rywalizacji o mistrzostwo Anglii, chcą namieszać również w Lidze Mistrzów.

1. kolejka Ligi Mistrzów:

18:45, Crvena Zvezda Belgrad - Benfica Lizbona 
18:45, Feyenoord Rotterdam - Bayer 04 Leverkusen 
21:00, Atalanta BC - Arsenal FC 
21:00, Atletico Madryt - RB Lipsk 
21:00, Stade Brestois 29 - Sturm Graz 
21:00, AS Monaco - FC Barcelona

Źródło artykułu: WP SportoweFakty