Konfrontacja, która rozpoczęła się w Szczecinie w samo południe, została otwarta golem Świtu zanim minęła minuta gry. Drużyna Piotra Klepczarka przeprowadziła pierwszy atak w meczu na lewej stronie boiska, a Maciej Koziara pokonał bramkarza Podbeskidzia. Górale nie potrzebowali dużo czasu na odpowiedź i w 11. minucie wyrównali na 1:1 strzałem Kornela Osyry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Błąd popełnił bramkarz Adrian Sandach.
Gra w osłabieniu nie przeszkodziła Świtowi odzyskać prowadzenia. W 35. minucie drużyna z województwa zachodniopomorskiego zdobyła gola na 2:1, wymierzając Podbeskidziu karę za błąd w wyprowadzeniu piłki. Trafiła ona do Arona Stasiaka, który jeszcze obsłużył podaniem Łukasza Świętego. Strzelec nie miał trudnego zadania przy pokonaniu Konrada Forenca.
W przerwie Świt szukał sposobu na utrzymanie korzystnego wyniku pomimo osłabienia, a Podbeskidzie zastanawiało się jak odwrócić wynik w rywalizacji jedenastu na dziesięciu. W 51. minucie Jędrzej Góral wpakował piłkę z bliska do własnej bramki, co oznaczało gola na 2:2 dla Podbeskidzia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Podbeskidzie nie zaspokoiło apetytu i pozostało w natarciu. W 67. minucie podopieczni Krzysztofa Brede po raz pierwszy prowadzili, a gola na 3:2 strzelił Lucjan Klisiewicz. Ponownie Górale wykorzystali przewagę wzrostu po dośrodkowaniu.
Teoretycznie utrzymanie korzystnego wyniku było łatwiejszym zadaniem dla grających w przewadze zawodników Podbeskidzia. I oni nie wykonali jednak zadania. W 90. minucie Świt obronił twierdzę strzałem z ostrego kąta Rafała Remisza. W wylądowaniu piłki w bramce pomogła niezdarna obrona Konrada Forenca. W ten sposób żywe starcie zakończyło się remisem 3:3.
5. kolejka Betclic II ligi:
Świt Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:3 (2:1)
1:0 - Maciej Koziara 1'
1:1 - Kornel Osyra 11'
2:1 - Łukasz Święty 35'
2:2 - Jędrzej Góral (sam.) 51'
2:3 - Lucjan Klisiewicz 67'
3:3 - Rafał Remisz 90'
Chojniczanka - KKS 1925 Kalisz 0:1 (0:0)
0:1 - Mateusz Gawlik 48'
Wisła Puławy - Olimpia Elbląg 3:2 (1:1)
1:0 - Bartosz Wiktoruk 10'
1:1 - Wojciech Fadecki 16'
2:1 - Kamil Kumoch (k.) 55'
2:2 - Wojciech Fadecki 58'
3:2 - Marcin Stromecki 90'
Tabela Betclic II ligi:
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza
Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"
mieliscie napisac artykul, ale nie wykorzystaliscie szansy