Polak zmienia klub we Włoszech. Jest naprawdę blisko transferu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński i Piotr Zieliński
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński i Piotr Zieliński
zdjęcie autora artykułu

Bartosz Bereszyński wrócił z Euro 2024, ale najprawdopodobniej nie będzie bronił barw Sampdorii. Wszystko wskazuje na to, że reprezentant Polski będzie dzielił szatnię z Mateuszem Wieteską.

Na turnieju w Niemczech Bartosz Bereszyński nie był pierwszym wyborem Michała Probierza. Dość powiedzieć, że prawy obrońca rozegrał zaledwie 5 minut przeciwko Holandii (1:2), a pozostałe dwa mecze obejrzał z ławki rezerwowych.

W poprzednim sezonie miał miejsce w podstawowym składzie w Empoli FC, dokąd był tylko wypożyczony z Sampdorii Genua. Klub nie zdecydował się na transfer definitywny, natomiast 31-latek najpewniej znajdzie zatrudnienie w innym zespole z Serie A.

Z informacji "Cagliari Passione Rossoblu" wynika, że Bereszyński będzie występował na Sardegna Arena. Według tego źródła, reprezentant Polski jest tylko o krok od transferu z drugoligowej Sampdorii do Cagliari Calcio. Zwolennikiem tego ruchu jest trener Davide Nicola.

Z obecnym pracodawcą Bereszyński jest związany do połowy 2025 roku. To ostatnia szansa Sampdorii, żeby zarobić na nim jakiekolwiek pieniądze.

Bereszyński zadomowił się we Włoszech. Poza Sampdorią i Empoli FC, reprezentował także barwy SSC Napoli w sezonie mistrzowskim.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Gorzkie słowa o Cristiano Ronaldo. "Osłabił reprezentację Portugalii"

Czytaj więcej: Dwa Ferrari szaleją na skrzydłach Hiszpanii. Wkrótce obsłużą Lewandowskiego?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty