W pierwszej połowie sobotniego ćwierćfinału mistrzostw Europy emocji było jak na lekarstwo. Zarówno reprezentacja Szwajcarii, jak i Anglia nie stwarzała zagrożenia pod bramką rywali. Gra nabrała tempa dopiero po zmianie stron.
Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu strzelanie w Duesseldorfie rozpoczął Breel Embolo. Radość Helwetów nie trwała długo, ponieważ pięć minut później do wyrównania doprowadził Bukayo Saka. 90 minut nie przyniosło rozstrzygnięcia.
W dogrywce Xherdan Shaqiri pojawił się na murawie i mało brakowało, żeby zdobył jedną z najpiękniejszych bramek na Euro 2024. Skrzydłowy Chicago Fire zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu rożnego. Piłka była poza zasięgiem Jordana Pickforda, jednak zatrzymała się na poprzeczce.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Gorzkie słowa o Cristiano Ronaldo. "Osłabił reprezentację Portugalii"
Shaqiri wykorzystał swoją szansę w serii rzutów karnych. Antybohaterem okazał się natomiast Manuel Akanji, którego strzał obronił angielski bramkarz. "Synowie Albionu" byli skuteczniejsi i zagwarantowali sobie przepustkę do półfinału turnieju w Niemczech.
Czytaj więcej:
Barcelona może dostać gigantyczne odszkodowanie od UEFA