Misja niemożliwa. Czekamy na to już 42 lata

15 274 - tyle dni minęło od ostatniego zwycięstwa reprezentacji Polski nad Francją. W rozegranym 31 sierpnia 1982 roku na Parc des Princes meczu towarzyskim Biało-Czerwoni rozbili gospodarzy 4:0. Zwycięstwo Polakom dały; gol Jana Jałochy, dwa gole Janusza Kupcewicza oraz rzut karny Andrzeja Buncola.

Francuzom nie udał się zatem rewanż za rozegrany półtora miesiąca wcześniej mecz o trzecie MŚ 1982. Wówczas Polacy wygrali 3:2 i sięgnęli po srebrne medale. Ale przez cztery kolejne dekady to my nie mieliśmy okazji cieszyć się ze zwycięstwa nad Trójkolorowymi.

Od 1982 roku graliśmy z Francją osiem razy: cztery mecze przegraliśmy, a cztery zremisowaliśmy. Najbliżej zwycięstwa byliśmy w eliminacjach Euro 1996. Wtedy to po bramce Andrzeja Juskowiaka wygrywaliśmy aż do 87. minuty, kiedy Andrzeja Woźniaka w końcu pokonał Youri Djorkaeff. "W końcu", ponieważ Woźniak wyczyniał wtedy na Parc des Princes w bramce cuda i zyskał przydomek "Księcia Paryża".

ZOBACZ WIDEO: Prosto z Euro. "Jedyny, któremu wierzyłem". Szczere słowa o Grosickim

W XXI wieku spotkaliśmy się przeciwko "Les Bleus" tylko trzykrotnie i raz o punkty - w 1/8 finału MŚ 2022 w Katarze. Po bramce Oliviera Girouda i dublecie Kyliana Mbappe przegraliśmy 1:3. Honorowego gola dla Polski strzelił Robert Lewandowski z rzutu karnego w doliczonym czasie gry.

Czy po 42 latach uda się wreszcie pokonać Francuzów? Mecz 3. kolejki Euro 2024 Polska - Francja we wtorek o godz. 18:00. Transmisja w TVP 1, dostępnym także w Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Mecze Polski z Francją:

Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)