W podstawowym składzie reprezentacja Francji na mecz z Holandią zabrakło Kyliana Mbappe. Didier Deschamps nie zdecydował się na wystawienie napastnika od pierwszej minuty, ponieważ w spotkaniu z Austrią doznał on złamania nosa.
W związku z tym urazem jego występ w potyczce z drużyną Ronalda Koemana stanął pod znakiem zapytania. Sztab szkoleniowy Francuzów postanowił, że operacja nie jest konieczna, a piłkarz ma grać w specjalnie przygotowanej masce.
Rywalizacja Francji z Holandią jest bardzo ważna dla układu sił w grupie D. Obie drużyny wygrały swoje pierwsze spotkania. Trójkolorowi pokonali 1:0 Austrię, z kolei Pomarańczowi zwyciężyli 2:1 Polskę.
Kylian Mbappe mecz z Holandią rozpocznie wśród zawodników rezerwowych i możliwe, że pojawi się na boisku w dalszej części gry. Zgodnie w wcześniejszymi zapowiedziami zagra w ochronnej masce.
Danso, który przyczynił się do kontuzji największej gwiazdy francuskiej kadry, w mediach społecznościowych przeprosił 25-latka i życzył mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Czytaj także:
Kapitan miał dość. Wielka zmiana u Lewandowskiego
Ojciec rewelacji reprezentacji Polski zapowiada: Na jednym Urbańskim się nie skończy