Nie da się ukryć, że odejście Josue z Legii Warszawa jest sporą stratą dla polskiej Ekstraklasy. Opuszcza ją bowiem jeden z najlepszych ligowców w ostatnich latach i przede wszystkim artysta, który niejednokrotnie pokazywał nam swoje przeogromne umiejętności piłkarskie.
Dlatego też spora część polskiego środowiska nie miałaby nic przeciwko temu, aby doświadczony Portugalczyk został w Polsce i dalej raczył nas swoimi popisami. Według mediów jeden z prężniej rozwijających się klubów chciał go zatrudnić.
Z informacji podanych przez Macieja Słomińskiego z portalu sport.interia.pl wynika, że piłkarz negocjuje warunki kontraktu z Wieczystą Kraków, która może mu zaoferować nawet 250 tysięcy euro miesięcznie. Jednak według dziennikarza faworytem do pozyskania pomocnika jest jeden z klubów z Bliskiego Wschodu.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"
Natomiast te doniesienia zostały dość szybko wyjaśnione przez samego Josue. Ten odniósł się do sprawy na portalu "X". "To jest tak głupie, że nawet nie wiem, co powiedzieć o tej wiadomości. Oczywiście 200 procent kłamstwa" - napisał Portugalczyk.
Zatem wszystko wskazuje na to, że 33-latek nie zakotwiczy pod Wawelem. Najprawdopodobniej faktycznie będziemy świadkami jego wyjazdu na inny kontynent, gdzie poza znakomitą pogodą przez cały rok, będzie miał także ogromne zarobki.
Czytaj też:
W sobotę padła najszybsza bramka w historii Euro. Zobacz nagranie
To dlatego bramka nie została uznana. Sędzia musiał zmienić decyzję