Morata wśród wielkich nazwisk. Tylko legendy częściej trafiały na Euro

PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjeciu: Alvaro Morata
PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjeciu: Alvaro Morata

Alvaro Morata jest obecnie kapitanem reprezentacji Hiszpanii i w pierwszym meczu na Euro wpisał się na listę strzelców. Dzięki temu napastnik stał się trzecim najlepszym snajperem w historii Euro.

Hiszpanie nie mogli być w pełni spokojni przed swoim inauguracyjnym meczem na Euro. Wszystko przez to, jakiego rywala mieli przed sobą, bo przecież mierzyli się z trzecią drużyną świata, czyli zawsze niebezpieczną reprezentacją Chorwacji.

Jednak ta rywalizacja niemalże od początku bardzo dobrze układała się z perspektywy hiszpańskiej kadry, choć na gole trzeba było trochę poczekać. W 29. minucie La Furia Roja wyszła na prowadzenie, a bramkę wówczas zdobył jej kapitan.

Alvaro Morata wyszedł sam na sam i nie miał najmniejszego problemu z umieszczeniem piłki w siatce. Jeszcze przed przerwą Hiszpanie dołożyli kolejne dwa trafienia i jednocześnie ustalili wynik całej rywalizacji na 3:0, dzięki czemu zapisali sobie pierwsze trzy punkty w tym turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"

Dla napastnika Atletico Madryt jest to o tyle wyjątkowy gol, że było to jego siódme trafienie w historii jego występów na mistrzostwach Europy. Dzięki temu Morata wskoczył na trzecie miejsce w tej klasyfikacji, choć nie jest na nim sam.

Tyle samo trafień mają Antoine Griezmann oraz Alan Shearer, a ponad nimi są tylko dwie wybitne postaci. Pierwszy jest oczywiście Cristiano Ronaldo, który ma 14 goli w finałach Euro, a drugi jest Michel Platini, którego licznik zamknął się na dziewięciu bramkach.

Hiszpański napastnik dotychczas miał sześć trafień w historii swoich gier na Euro i teraz odskoczył naprawdę znamienitym postaciom światowego futbolu. Za jego plecami są już m.in. Zlatan Ibrahimović, Patrick Kluivert, Thierry Henry, czy też Wayne Rooney.

Czytaj też:
Lamine Yamal z kolejnym rekordem. Hiszpan znowu zapisał się na kartach historii
Hiszpańska nawałnica zmiotła rewelację mundialu!

Komentarze (0)