Dwa mecze towarzyskie - dwa zwycięstwa. Reprezentacja Polski w piątek pokonała Ukrainę, a w poniedziałek okazała się lepsza od Turcji (2:1) i z większym optymizmem jedzie na mistrzostwa Europy. Biało-Czerwoni prowadzenie objęli już w pierwszej połowie, a na listę strzelców wpisał się Karol Świderski. Niedługo później ze względu na uraz opuścił murawę.
Turcy mieli w tym spotkaniu swoje szanse, ale kilka razy fenomenalnie w bramce spisał się Wojciech Szczęsny. W końcu jednak w 77. minucie doprowadzili do wyrównania. Nie był to ostatni gol w tym spotkaniu, bo w 90. minucie decydujący "cios" zadał Nicola Zalewski. Ten został doskonale obsłużony przez Sebastiana Szymańskiego, ale i sam bardzo dobrze wypracował sobie pozycję do strzału. Jego debiutancka bramka w kadrze dała wygraną 2:1.
Tuż po końcowym gwizdku wpis w mediach społecznościowych zamieścił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza.
"Odwaga i pewność siebie. Taką reprezentacje chcemy oglądać! Udany ostatni sprawdzian przed Euro 2024. Dziękujemy Panowie! Teraz misja Niemcy" - napisał.
Euro 2024 rozpocznie się w piątek. Biało-Czerwoni swój pierwszy mecz zagrają dwa dni później, kiedy to zmierzą się z Holandią.
Czytaj także: Kolejna kontuzja w kadrze. Probierz skorzysta z przepisu nr 48.03?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo