Wraca sprawa śmierci polskiej modelki. Na Austriaków spadła fala krytyki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / kasia_lenhardt/ / Na zdjęciu: Kasia Lenhardt
Instagram / kasia_lenhardt/ / Na zdjęciu: Kasia Lenhardt
zdjęcie autora artykułu

Jerome Boateng, mistrz świata z 2014 r., podpisał kontrakt z LASK Linz. W Austrii zawrzało. Niemieckiemu piłkarzowi wypomniano, jak traktował kobiety. W 2021 r. jego była partnerka, Polka Kasia Lenhardt, popełniła samobójstwo.

W tym artykule dowiesz się o:

W lutym 2021 r. Niemcy obiegła wiadomość o śmierci Kasi Lenhardt. Urodzona w Lesznie 25-letnia modelka odebrała sobie życie w jednym z mieszkań w dzielnicy Berlina, Charlottenburgu.

Lenhardt od października 2019 r. była w związku z piłkarzem Jerome'em Boatengiem, niegdyś reprezentantem Niemiec, mistrzem świata (2014). Kilka dni przed tragedią sportowiec przekazał "Bildowi" informację o rozstaniu z modelką. Przy okazji oskarżył ją m.in. o nadużywanie alkoholu. Niemieckie media przedstawiły jego wersję, nie konfrontując jej z opinią kobiety, za co później zostały ostro skrytykowane.

Po śmierci Polki wyszły bowiem na jaw nowe informacje, rzucające cień na relację piłkarza z modelką. "Mój syn od lat znęca się psychicznie i fizycznie nad kobietami, teraz Kasia Lenhardt odebrała sobie życie, a on nadal nie chce ponieść konsekwencji swojego zachowania" - napisała matka Boatenga w mailu do berlińskiej adwokatki 25 marca 2021 roku (więcej TUTAJ>>).

Nie tylko Lenhardt miała być źle traktowana przez Boatenga. Wcześniej został on bowiem oskarżony o znęcanie się nad inną ekspartnerką. Miał obrażać, ugryźć i rzucić na podłogę Sherin Senler. Uznano go winnym i nałożono na niego grzywnę w wysokości 1,2 mln euro. Wyrok został jednak uchylony ze względu na błędy proceduralne. W połowie czerwca ma dojść do kolejnej rozprawy.

Tymczasem Boateng, kilka dni temu, znów trafił na czołówki gazet - zarówno w Niemczech, jak i przede wszystkim w Austrii. Wszystko za sprawą podpisania kontraktu z LASK Linz, trzecią drużyną minionego sezonu w lidze austriackiej.

Austriackie media natychmiast przypomniały przeszłość gwiazdora i wyciągnęły na światło dzienne to, jak traktował on kobiety. "Transfer z potencjałem na skandal. Dla klubu z Linzu szykuje się PR-owa katastrofa" - pisał dziennik "Kleine Zeitung". "Zazwyczaj przenosiny mistrza świata do austriackiej Bundesligi wywołują ogromny entuzjazm wśród fanów. Tym razem jest inaczej" - czytamy.

Na profilu klubowym LASK Linz na Twitterze, pod informacją o transferze Niemca, pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy. "Wstydźcie się", "Byłam fanką LASK od dzieciństwa. Do dziś. Mam nadzieję, że spadniecie z Bundesligi", "Obrzydliwe", "Żałosne" - to tylko kilka z wielu krytycznych wpisów.

Niedawno doszło do meczu derbowego w lidze pań. LASK Linz mierzył się z Blau-Weiss Linz. Kibice tego drugiego wywiesili kilka transparentów na znak protestu. Na jednym z nich widniał napis "Keine Bühne für TÄTER! Ruhe in Frieden Kasia!" ("Żadnej sceny dla SPRAWCÓW! Spoczywaj w pokoju Kasia!").

Trenerka bramkarek Blau-Weiss Linz założyła koszulkę, na której widniał napis "Kasia Lenhardt".

Jerome Boateng związał się dwuletnią umową z klubem z Linzu. Poprzednio był zawodnikiem włoskiej Salernitany, z którą spadł do Serie B. Czytaj także: Nowe informacje po śmierci Polki. Chodzi o Boatenga

* * * Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty