Złoty strzał Sobola. Znamy pierwszego finalistę baraży o 1. ligę

YouTube / Screen / TVP Sport / Na zdjęciu: radość piłkarzy KKS-u Kalisz
YouTube / Screen / TVP Sport / Na zdjęciu: radość piłkarzy KKS-u Kalisz

KKS Kalisz pokonał Polonię Bytom 1:0 i awansował do finału baraży o awans do Fortuna I ligi. O wszystkim zdecydowała akcja z 76. minuty, gdy bramkę zdobył Hubert Sobol.

Garstka ludzi na trybunach, mizerny poziom sportowy. Pierwszy półfinałowy mecz barażowy o awans do Fortuna I ligi nikogo nie rzucił na kolana. Ale w Kaliszu nikt nie będzie kręcił nosem, bo fantastyczna akcja Bartosza Kieliby i celny strzał głową Huberta Sobola dały gospodarzom zwycięstwo z Polonią Bytom i awans do finału.

Obrońca KKS-u podłączył się do akcji, zacentrował idealnie z linii końcowej, a Sobol oddał precyzyjny strzał głową i Karol Szymkowiak nie zdążył z interwencją. Jak się okazało był to gol przedłużający nadzieje na awans na zaplecze PKO Ekstraklasy. Została już tylko jedna przeszkoda.

Polonia może mieć do siebie pretensje, bo długimi fragmentami była zespołem lepszym. Miała optyczną przewagę, częściej przebywała na połowie przeciwnika, natomiast nie przekładało się to na konkrety. Klarowne sytuacje były dwie: w pierwszej połowie Kamil Wojtyra genialnie kierunkowo przyjął piłkę, gubiąc trzech rywali, ale strzelił obok słupka. Po przerwie natomiast w poprzeczkę uderzył Jakub Pochcioł. I to się zemściło.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

Przede wszystkim widać jednak było, że żadna z drużyn nie chce za bardzo zaryzykować i się odkryć. Nastawienie: nie stracić gola. Zanosiło się na dogrywkę, ale ostatecznie gospodarze mieli inne plany.

Oczywiście to nie tak, że świetne okazje mieli wyłącznie zawodnicy Polonii. Sobol już w pierwszej połowie powinien strzelić gola, ale trafił w poprzeczkę z pięciu metrów po koszmarnej stracie gości przy próbie krótkiego rozegrania od własnej bramki. No ale co się odwlecze, to nie uciecze.

Tyle tylko, że paradoks polega na tym, że Polonia straciła gola w swoim najlepszym momencie w tym spotkaniu. Przez długi czas nie schodziła z połowy przeciwnika, pachniało bramką dla gości, ale jedna akcja po drugiej stronie przesądziła o losach rywalizacji. I nawet trudno powiedzieć, by bytomianie w końcówce rzucili się do odrabiania strat. Poza dwoma strzałami rozpaczy z dalszej odległości raczej nie było zagrożenia pod bramką Macieja Krakowiaka.

W drugim półfinale Stal Stalowa Wola zagra z Chojniczanką Chojnice. Finał rozegrany zostanie 1 czerwca o godz. 16.30.

KKS 1925 Kalisz - Polonia Bytom 1:0 (0:0)
1:0 Hubert Sobol 76'

Składy:

KKS: Maciej Krakowiak - Maciej Białczyk (87' Kamil Koczy), Wiktor Smoliński, Bartosz Kieliba, Mateusz Gawlik, Jakub Staszak - Michał Bednarski (46' Filip Szewczyk), Adrian Cierpka, Mateusz Wysokiński, Nestor Gordillo (77' Bartłomiej Putno) - Hubert Sobol (88' Oskar Kalenik).

Polonia: Karol Szymkowiak - Patryk Romanowski, Jakub Pochcioł, Adrian Piekarski, Dominik Konieczny, Michał Bedronka (84' Filip Żagiel) - Konrad Andrzejczak, Daniel Ściślak (87' Dawid Wolny), Tomasz Gajda, Lucjan Zieliński - Kamil Wojtyra.

Żółte kartki: Szewczyk (KKS) oraz Zieliński, Gajda, Wojtyra, Romanowski (Polonia).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Komentarze (0)