Lukas Podolski jest piłkarzem Górnika Zabrze od lipca 2021 roku. Pod koniec kariery zrezygnował z wielkich pieniędzy i spełnił jedno ze swoich marzeń, jakim było reprezentowanie swojego ukochanego klubu.
Oczywiście jego rola nie ogranicza się jedynie do boiska. Podolski jest w Górniku kimś więcej - dyrektorem sportowym, szefem działu marketingu, specjalistą od sprzedaży. To właśnie on pomógł zorganizować 30 tys. euro, które trzeba było zapłacić za Daisuke Yokotę (później Górnik sprzedał go za ponad 2 miliony euro). Do Zabrza nie trafiłby też Lawrence Ennali, gdyby nie Podolski.
W poniedziałek Górnik poinformował, że Podolski będzie już oficjalnie miał nową rolę w klubie. Został ambasadorem Górnika i doradcą społecznym nowego zarządu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
- Zarząd klubu ma zamiar wykorzystać niebagatelne doświadczenie Lukasa Podolskiego jako piłkarza, a także biznesmena. Zawarta umowa przewiduje konsultacje w tematach sportowych czy dotyczących relacji z kibicami oraz partnerami biznesowymi. Celem współpracy jest zmaksymalizowanie i wykorzystanie potencjału sportowego, organizacyjnego, jak również marketingowego klubu oraz wspólna praca na rzecz Górnika Zabrze - czytamy w komunikacie.
W Górniku w dalszym ciągu nie ma prezesa po rezygnacji Adama Matyska. W czwartek odwołano z pełnienia funkcji członka zarządu Małgorzatę Miller-Gogolińską i Tomasza Masonia. Nowym członkiem zarządu został Bartłomiej Gabryś.
W sezonie 2024/25 Podolski nadal będzie zawodnikiem Górnika - jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.
- To właśnie przy Roosevelta 81 mistrz świata z 2014 roku ma nadzieje zakończyć karierę pełną sukcesów i tytułów. Rola ambasadora i społecznego doradcy zarządu ma stanowić także formę przygotowania do pełnienia przyszłych funkcji w organach klubu - napisano na stronie Górnika.