SSC Napoli wyszło na boisko wczesnym popołudniem i starało się zrewanżować beniaminkowi za kompromitującą porażkę. Jesienią, także na Stadio Diego Armando Maradona, oberwało 0:4 od Frosinone Calcio w meczu o awans do ćwierćfinału Pucharu Włoch. Ten wynik był szokujący, ponieważ padł w okresie, w którym Napoli marzyło jeszcze o trofeach w tym sezonie. Czas pokazał, że nie udało się zdobyć ani jednego, a obecnie drużyna drży o awans do europejskich pucharów.
W zespole Francesco Calzony poprawiły się notowania Piotra Zielińskiego. W poprzednim meczu przeciwko AC Monzie pomocnik strzelił efektownego gola, a w niedzielę znalazł się w podstawowym składzie. Tym samym kadrowicz Michała Probierza może trochę pograć przed Euro 2024 i przenosinami do nowego klubu. Hubert Idasiak pozostał na ławce rezerwowych Napoli.
Piłkarze z Neapolu atakowali od początku meczu i wcześnie zaczęli stwarzać szanse na zdobycie prowadzenia. W 16. minucie padła bramka na 1:0, której strzelcem był Matteo Politano. Wykorzystał on dogranie innego zawodnika znanego z reprezentacji Włoch. Asystował Giovanni Di Lorenzo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W 30. minucie była ogromna szansa na doprowadzenie do remisu przez Frosinone. Atak gości zakończył się faulem Amira Rrahmaniego na Walidzie Cheddirze w polu karnym. Za wykonanie jedenastki zabrał się Matias Soule i zawiódł kompanów z zespołu. Jego uderzenie zatrzymał Alex Meret i pozostało 1:0 dla Napoli.
Niewiele później swoją szansę na gola miał Piotr Zieliński. Podobnie jak w meczu Polski z Estonią mógł strzelić głową do bramki, jednak zabrakło dokładności. Lepszych szans Polaka już nie było, a jego występ potrwał 77 minut. Zmiennikiem Piotra Zielińskiego w ostatnim kwadransie był Jens-Lys Cajuste.
Frosinone nie zrezygnowało z atakowania po zmarnowaniu rzutu karnego. Po przerwie drużyna z Lacjum postanowiła znów postarać się o wyrównanie i zrobiła to skutecznie. W 50. minucie goście doprowadzili do remisu 1:1 strzałem Walida Cheddiry. Napastnik nie miał problemu z wkopaniem piłki do bramki po błędzie Alexa Mereta. Pechowy wykonawca jedenastki Matias Soule zrehabilitował się asystą.
Napoli odzyskało prowadzenie w 63. minucie, a autorami bramki na 2:1 byli liderzy ofensywy Azzurrich. Victor Osimhen cieszył się z pokonania Stefano Turatiego, chociaż równie ważną robotę wykonał Chwicza Kwaracchelia. Nigeryjczyk wykonał dobitkę uderzenia Gruzina, którego nie udało się sparować bramkarzowi Frosinone.
Nie zanosiło się na koniec emocji do ostatnich minut. W 73. minucie ponownie był remis, tym razem 2:2, a najtrudniejszym do upilnowania spośród gości był Walid Cheddira. Cieszył się on z drugiego gola i ponownie zaszedł za skórę zawodnikom Napoli. Napastnik główkował celnie po dośrodkowaniu Nadira Zortei. Czas pokazał, że ta bramka zdecydowała w ostatecznym rozrachunku o podziale punktów.
SSC Napoli - Frosinone Calcio 2:2 (1:0)
1:0 - Matteo Politano 17'
1:1 - Walid Cheddira 50'
2:1 - Victor Osimhen 63'
2:2 - Walid Cheddira 73'
W 30. minucie Matias Soule (Frosinone) nie wykorzystał rzutu karnego. Alex Meret obronił.
Składy:
Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Leo Ostigard, Mario Rui - Andre-Franck Zambo Anguissa (85' Giovanni Simeone), Stanislav Lobotka, Piotr Zieliński (77' Jens-Lys Cajuste) - Matteo Politano (77' Giacomo Raspadori), Victor Osimhen, Chwicza Kwaracchelia
Frosinone: Stefano Turati - Pol Lirola, Simone Romagnoli, Caleb Okoli - Nadir Zortea (90' Mateus Lusuardi), Enzo Barrenechea, Luca Mazzitelli (90' Francesco Gelli), Emanuele Valeri - Matias Soule (78' Demba Seck), Marco Brescianini (78' Reinier) - Walid Cheddira
Żółte kartki: Rrahmani, Rui (Napoli) oraz Okoli (Frosinone)
Czerwona kartka: Mario Rui (Napoli) /90' - za drugą żółtą/
Sędzia: Michael Fabbri
Tabela Serie A:
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Mourinho uderza we władze Romy. "Niewiele wiedzą o piłce"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)