Niemcy wszczynają alarm po zamachu w Rosji. "Tego lata"

PAP/EPA / VASILY PRUDNIKOV / Na zdjęciu: budynek Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą
PAP/EPA / VASILY PRUDNIKOV / Na zdjęciu: budynek Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą

W Niemczech poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa podczas Euro 2024. Nasi zachodni sąsiedzi obawiają się ataków terrorystycznych w trakcie piłkarskiego święta. Nikt nie chce powtórki z dramatycznych wydarzeń z Rosji.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek wieczorem doszło w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą do strzelaniny. Życie straciło ponad 130 osób, a ponad 120 zostało rannych. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Uważa się, że napastnicy pochodzą z Tadżykistanu, a zamachu dokonali z polecenia ISPK (Państwo Islamskie w prowincji Chorasan).

Po ataku w sali koncertowej pod Moskwą wzrósł niepokój w krajach Europy Zachodniej. W tym roku w Niemczech i Francji odbędą się dwie ważne imprezy sportowe. Nic więc dziwnego, że służby bezpieczeństwa obu krajów mają poważne obawy.

- Tego lata w Niemczech odbędą się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, a następnie igrzyska olimpijskie w Paryżu. Cały świat na to patrzy, a zgodnie ze straszliwą logiką terrorystów, są to idealne cele - powiedział "Bildowi" śledczy zajmujący się zwalczaniem terroryzmu.

Niemieckie służby bezpieczeństwa od dwóch lat obserwują niepokojącą tendencję. Terroryści rekrutują do swoich oddziałów nie tylko radykalnych islamistów. Sytuację utrudnia także wojna w Ukrainie. Często tacy ludzie podają się za uchodźców wojennych i ze sfałszowanymi dokumentami udają się do zachodniej Europy. To najczęściej osoby pochodzące z Afganistanu, Tadżykistanu czy Uzbekistanu.

- Niebezpieczeństwo ataków nie zostało w żaden sposób zażegnane! - twierdzi niemiecki prokurator generalny Peter Frank. W podobnym tonie wypowiadają się Amerykanie. Służby bezpieczeństwa USA uważają, że szczególnie niebezpieczne jest wzmocnienie grup działających w Afganistanie. Generał Michael Kurilla ostrzega, że są one w stanie przeprowadzać ataki w Europie.

Zresztą w ostatnim czasie w Niemczech udaremniono już kilka prób zamachów. W maju 2022 roku Wyższy Sąd Krajowy w Duesseldorfie skazał pięciu Tadżyków na karę pozbawienia wolności od prawie 4 do 9,5 roku za członkostwo w milicji terrorystycznej. Z kolei w grudniu 2023 terroryści chcieli zaatakować w katedrze w Kolonii.

Nie ulega więc wątpliwości, że sytuacja jest poważna i latem służby bezpieczeństwa będą postawione w stan najwyższej gotowości. Euro 2024 odbędzie się w dniach 14 czerwca - 14 lipca. Z kolei zmagania w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu będą się toczyć od 26 lipca do 11 sierpnia.

Czytaj także:
Gracz Barcelony kontuzjowany. Xavi będzie miał problem?
7 sekunda hitu i gol! Ależ przymierzył

Komentarze (1)
avatar
gizmo1925
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jechać z ruskimi, jak najwięcej takich ataków