"Muszę to przyznać". Mówi, co pomyślał o Lewandowskim 15 lat temu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Ireneusz Jeleń i Robert Lewandowski spotkali się w reprezentacji Polski w latach 2008-2012. Pierwszy z wymienionych w rozmowie z portalem sport.pl przyznał, iż nie spodziewał się, że obecny zawodnik FC Barcelony zajdzie tak daleko.

W tym artykule dowiesz się o:

2009 rok - mecze z reprezentacjami Czech i Słowacji. W obu w wyjściowym składzie wychodził Ireneusz Jeleń. W trakcie spotkań ówczesny selekcjoner Stefan Majewski zmieniał Jelenia, a w jego miejsce desygnował będącego na początku kariery Roberta Lewandowskiego.

Myślami do tych wydarzeń Ireneusz Jeleń wrócił w rozmowie z portalem sport.pl. Jak przyznał 42-latek, nigdy nie pomyślałby w tamtym momencie, że kariera Lewandowskiego rozwinie się w taki sposób.

- Pamiętam Roberta, który zmieniał mnie w kadrze i muszę przyznać, że wtedy nie myślałem, że dojedzie aż tak daleko, że aż tyle osiągnie i pobije tyle rekordów. Teraz mogę się tylko cieszyć, że mu się udało i że miałem przyjemność być z nim chwilę w kadrze. Robert jest po prostu wielką gwiazdą na całym świecie - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

I rzeczywiście Robert Lewandowski w trakcie swojej kariery osiągnął wiele sukcesów. Samo to, że reprezentował tak uznane kluby, jak Bayern Monachium i FC Barcelona. Do tego dorzucił sporą liczbę tytułów i osiągnięć. Choć obecnie nie znajduje się w wybitnej formie, to trzeba docenić to, co udało mu się zrobić.

Dodajmy, że Ireneusz Jeleń rozegrał trzydzieści meczów w kadrze, w której występował w latach 2003-2012. Łącznie zdobył sześć goli. W 2006 roku razem z reprezentacją Polski wziął udział w mistrzostwach świata, na których był podstawowym zawodnikiem.

Obecnie 42-latek, mimo swojego wieku, nadal aktywnie gra w piłkę nożną. Profesjonalną karierę zakończył blisko dekadę temu, ale wciąż występuje w lidze okręgowej, a dokładniej w śląskiej grupie IV. Warto dodać, że jest jedną z wiodących postaci w zespole CKS Piast Cieszyn (więcej o Ireneuszu Jeleniu przeczytasz pod TYM LINKIEM).

Zobacz także:
Ależ pech Fabiańskiego

Komentarze (3)
avatar
Dziadzia z wiochy
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
A ten poniżej nic tylko by każdemu obrabiał pęta. U nas też był taki jeden, ale zaraz mu przeszło jak go ludziska spławili w rzece. 
avatar
TreserObrabiaZorkinowiPęto
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Bayern wepchnął miernotę z drewna na światowe salony piłki nożnej. Magister to prawdziwy Nikodem Dyzma, który oszuka prawie cały piłkarski świat. 
avatar
prawda drewna
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
14
3
Odpowiedz
Drewniak jest przegranym oldboy'em bez techniki i perspektyw. Taki ktoś może grać najwyżej w Bingo lub w totolotka.