Co dalej z Jakubem Kamińskim? VfL Wolfsburg podjął decyzję

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Jakub Kamiński
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Jakub Kamiński

Jakub Kamiński ma bardzo daleko do wyjściowego składu VfL Wolfsburg. Praktycznie nie gra i jego kariera znalazła się na sporym zakręcie. Klub jednak wciąż liczy na 21-letniego skrzydłowego.

Wejście do Bundesligi miał bardzo dobre. Jakub Kamiński z marszu stał się podstawowym zawodnikiem VfL Wolfsburg i nie dawał argumentów, by z niego nie korzystać.

Swój premierowy sezon w Niemczech zakończył bilansem pięciu goli i trzech asyst w 33 meczach. Grał regularnie, miał praktycznie pewne miejsce w wyjściowym składzie.

To się jednak zmieniło. Sezon 2023/24 jest kompletnie nieudany dla Polaka. Od 1. minuty wystąpił trzykrotnie, z czego tylko raz w Bundeslidze. Sporadycznie pojawia się na boisku, a gdy wchodzi, to zazwyczaj są to epizody. Tu trzy minuty, tam jedenaście.

Kariera 14-krotnego reprezentanta Polski znalazła się na sporym zakręcie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria

Od razu pojawiły się różne głosy. Może to czas, żeby zrobić krok wstecz? Pójść na wypożyczenie do słabszej ligi, odbudować się?

Natomiast, jak informuje "Wolfsburger Allgemeine Zeitung" trener Niko Kovac chce dać Polakowi szansę w okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną. Ma zagrać w sparingach i spróbować przekonać do siebie szkoleniowca.

Klub nie planuje go wypożyczać, ani tym bardziej sprzedawać.

Kamiński ma dopiero 21 lat, cały czas się rozwija, a przy tym jest dość wszechstronny, bo może zagrać zarówno na skrzydle, jak i na wahadle. VfL nie chce z niego rezygnować. Problemy jesienią mogą być przejściowe, a na wiosnę możemy oglądać zupełnie innego zawodnika.

CZYTAJ TAKŻE:
Reprezentant Polski może trafić do giganta. "Rozmowy już ruszyły"
"Klauzula strachu" w Barcelonie. Obawiają się 22-latka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty