27 listopada defensor po raz ostatni zasiadł na ławce rezerwowych w meczu Premier League (2:3 z Fulham). Następnie z nieznanych dotąd przyczyn menadżer Gary O'Neil nie uwzględniał go w kadrze. 29-latek opuścił trzy spotkania.
Dziennikarze "The Athletic" ujawnili kulisy tajemniczej absencji Jonny'ego Otto. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik nie ma już przyszłości w Wolverhampton Wanderers i będzie musiał zmienić pracodawcę.
Około dwa miesiące temu Hiszpan miał uderzyć łokciem Tawandę Chirewę, piłkarza drużyn młodzieżowych, trenującego z seniorami. Później doświadczony zawodnik pogrążył się jeszcze bardziej.
Według najnowszych ustaleń, Otto również opluł jednego z członków sztabu szkoleniowego Wolverhampton. Po wszystkim połamał stół w klubowej szatni, a także rozbił telewizor. W konsekwencji został odsunięty od składu ze względów dyscyplinarnych.
Trzykrotny reprezentant Hiszpanii jest związany z "Wilkami" od 2018 roku. Atletico Madryt zarobiło 21 milionów euro na piłkarzu, który jest wychowankiem Celty Vigo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w Polsce odwołują mecze. A w Rosji? Spójrzcie sami
Czytaj więcej:
Raków traktuje mecz, jak finał sezonu. "Najważniejszy w karierze"
AZ Alkmaar czuje się bezpiecznie w Warszawie. "Jest po prostu normalnie"