Początek sezonu w holenderskiej Eredivisie jest szokujący. Ajax Amsterdam, który 36 razy wygrywał ligę zajmuje obecnie... ostatnie miejsce. To efekt wyjazdowej porażki z PSV Eindhoven (2:5).
Mimo że goście dwukrotnie prowadzili (1:0 i 2:1), to w drugiej połowie oglądaliśmy koncert miejscowych. Ci zdobyli cztery bramki i ostatecznie zwyciężyli 5:2. Hat trickiem popisał się Hirving Lozano.
W pewnym momencie spotkanie zostało przerwane. Danny Makkelie po ponad pół godzinie gry podjął taką decyzję z uwagi na nagły wypadek na trybunach. Pospiesznie wezwane służby ratunkowe reanimowały kibica PSV.
Po kilkuminutowej przerwie mecz został wznowiony, a sytuacja została opanowana. Klubowi lekarze PSV i Ajaksu pospieszyli na trybuny w obliczu pomocy ratownikom medycznym. Ci jednak zdołali sobie poradzić.
"Sytuacja jest pod kontrolą, wkrótce możemy kontynuować" - powiedział spiker stadionowy, którego cytuje największy holenderski dziennik "De Telegraaf".
Kibice po tych słowach zdecydowali się na gromkie brawa. Wszystko w kierunku fana, który opuszczał stadion na noszach po udanej resuscytacji w wykonaniu medyków.
Przeczytaj także:
Spokojne popołudnie na Anfield. Liverpool zagrał dla Luisa Diaza
Sensacja. Legia Warszawa wypunktowana przy Łazienkowskiej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi