Rywalizacja w grupie F nabiera rumieńców. W środowy wieczór wyżej notowane Paris Saint-Germain przystąpiło do rywalizacji z AC Milan. Niemniej jednak trudno było wskazać zdecydowanego faworyta.
To pierwsze spotkanie tych zespołów w najważniejszych europejskich rozgrywkach po 20-letniej przerwie. Ostatni raz paryżanie zmierzyli się z "Rossonerimi" w Lidze Mistrzów w sezonie 2000/01.
Aktualnie Lucas Hernandez stanowi o sile defensywy najlepszej ekipy Ligue 1. Jego brat Theo jest obrońcą AC Milan, który często podłącza się do akcji ofensywnych. To pierwszy taki przypadek, gdy zagrali w jednym meczu przeciwko sobie.
Obaj zawodnicy zbierali pierwsze piłkarskie szlify w takich klubach jak Rayo Majadahonda czy Atletico Madryt. Ich drogi rozeszły się w roku 2017, kiedy Theo zamienił "Los Rojiblancos" na Real Madryt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
W chwili obecnej zarówno Theo, jak i Lucas są podstawowymi graczami reprezentacji Francji. Matka obrońców PSG i AC Milan przed pierwszym gwizdkiem zabrała głos na łamach "L'Equipe".
- Zawsze jestem zestresowana, gdy grają dla reprezentacji. Teraz jak zwykle pragnę tylko, aby nie stała im się krzywda - mówiła.
Czytaj więcej:
Lewandowski walczy z czasem przed El Clasico. Mamy nowe informacje
City dołącza do walki o pozyskanie pomocnika. W grze wielkie pieniądze