"Sergio Ramos w obliczu swojego najgorszego koszmaru" - tak zatytułowali artykuł dziennikarze "Mundo Deportivo".
Hiszpański dziennik podkreśla, że Sergio Ramos zmierzy się ze swoim "starym znajomym" z półfinałowego meczu Ligi Mistrzów Real Madryt kontra Borussia Dortmund w 2013 roku.
U siebie niemiecka drużyna wygrała aż 4:1, a cztery gole strzelił wówczas nie kto inny jak Robert Lewandowski. Z kolei Ramos stanowił wtedy filar defensywy Realu, która kompletnie nie potrafiła upilnować polskiego napastnika.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]
Generalnie koszmarem dla Ramosa są nie tylko mecze z Lewandowskim, ale ogólnie pojedynki przeciwko Barcelonie. Bilans jest negatywny. Na 42 starcia przeciwko Dumie Katalonii Ramos cieszył się z triumfu 15 razy, a aż 22 razy lepsi byli rywale.
Piątkowe starcie będzie jednak wyjątkowe, bowiem po raz pierwszy Ramos będzie bronił się przed atakami Lewandowskiego w koszulce Sevilli.
Dziennikarze "Mundo Deportivo" na koniec swojego artykułu podkreślają, że Lewandowski i Ramos utrzymają jednak dobre relacje. Na boisku sentymentów jednak nie będzie. Początek hitu 8. kolejki La Ligi o 21:00. Transmisja w Canal Plus Sport 2, a wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Tureckie media zachwycone Sebastianem Szymańskim. Co za słowa!
Kulisy skandalicznej decyzji ws. Rosjan. Boniek był przeciw. Bezczelne słowa Niemców