W 26. kolejce Ajax pokazał, że może jeszcze postraszyć PSV w tym sezonie wygrywając w Bredzie z miejscowym NAC 3:2. Był to trzeci występ zawodników ze stolicy Holandii z NAC w tym sezonie i dopiero pierwsza zdobycz punktowa. W pierwszej rundzie NAC wygrał w Amsterdamie 3:1, a w Pucharze Holandii również lepsi byli zawodnicy z Bredy wygrywając 4:2. I właśnie straty punkty w meczach, w których Ajax był murowanym faworytem jak: dwa remisy z NEC Nijmegen, straty punktów z walczącymi o przetrwanie w Eredivisie Spartą Rotterdam (2:2), Excelsiorem Rotterdam (1:2) mogą i z pewnością odbiją się długą czkawką piłkarzom Ajaxu na mecie sezonu 2007/2008. W meczu na szczycie z PSV także padła twierdza, wydawało się, AmsterdamArena (0:2). Jeżeli za dwie kolejki PSV wygra u siebie z Ajaxem, wówczas będzie można śmiało ogłosić nazwę nowego, starego mistrza Holandii.
Zanim nastąpi hit Eredivisie na Philips Stadium, PSV i Ajax czekają mecze w 27. kolejce. Lider jedzie do Utrechtu. W zeszłym sezonie na Galgenwaard padł co prawda remis 1:1, ale gospodarze wyrównali dopiero na cztery minuty przed zakończeniem spotkania. Z kolei dwa sezony temu wygrał w Utrechcie PSV 2:1. Wszystkie dywagacje biorą jednak w łeb, kiedy spojrzymy na ostatnie mecze podopiecznych Willema van Hanegema. Trzy porażki z rzędu, w tym pogrom aż 1:4 na własnym stadionie z VVV Venlo (FC Utrecht zdobył honorową bramkę dopiero w 86. minucie spotkania) z całą pewnością wskazują jednego faworyta do zwycięstwa w niedzielne popołudnie - PSV Eindhoven.
Tymczasem Ajax zmierzy się na własnym stadionie z Excelsiorem i będzie mógł się zrewanżować za porażkę w pierwszej rundzie 1:2. Mało tego, w poprzednim sezonie piłkarze z Amsterdamu nie wygrali u siebie z tą drużyną, osiągając zaledwie remis 2:2. Trudno jednak przypuszczać, aby Ajax nie poradził sobie tym razem z przedostatnią w tabeli drużyną, ale... W Amsterdamie powoli patrzą w przyszłość i czekają, jak na trenerskiej ławce poradzi sobie Marco van Basten. Jeden z najlepszych napastników w historii piłki nożnej raczej nie będzie mógł liczyć na jednego z najbardziej doświadczonych zawodników - Edgara Davidsa, który (przypadkowo?) ogłosił, że niemal na 50 procent zamierza zawiesić buty na kołku po zakończeniu obecnego sezonu. Oprócz Davidsa van Basten może nie zastać w drużynie najskuteczniejszego strzelca, Klaasa Jana Huntelaara, o którego coraz bardziej zaczynają się dopominać najlepsze europejskie kluby.
Z wyścigu o mistrzowski tytuł wypadł raczej Feyenoord Rotterdam, który nie zdobył zaledwie punkt w meczach z PSV i Ajaxem (3 porażki i jeden remis w Amsterdamie 2:2 - przyp. red.). Na De Kuip przyjeżdża NEC Nijmegen, dla którego punkty są o wiele bardziej cenniejsze, niż dla podopiecznych erta van Marwijka. Niespodzianka w Rotterdamie w 27. kolejce Eredivisie? W tym sezonie padło w tej lidze tyle nieprawdopodobnych wyników, że nie ma tutaj rzeczy niemożliwych.
Pary 27. kolejki Eredivisie:
Vitesse Arnhem - VVV Venlo / pt 29.02.2008 godz. 20.30
NAC Breda - Sparta Rotterdam / sob. 01.03.2008 godz. 19:30
Twente Enschede - SC Heerenveen / sob. 01.03.2008 godz. 20:00
Graafschap Doetinchem - Willem II Tilburg / sob. 01.03.2008 godz. 20:00
Roda Kerkrade - AZ Alkmaar / sob. 01.03.2008 godz. 20:00
FC Utrecht - PSV Eindhoven / niedz. 02.03.2008 godz. 12:30
Ajax Amsterdam - Excelsior Rotterdam / niedz. 02.03.2008 godz. 14:30
Feyenoord Rotterdam - NEC Nijmegen / niedz. 02.03.2008 godz. 14:30
FC Groningen - Heracles Almelo / niedz. 02.03.2008 godz. 14:30
