Piłka nożna to nie jest miejsce na protesty polityczne. Najwyraźniej zapomnieli o tym fani Śląska Wrocław, którzy podczas sobotniego meczu PKO Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin (1:2, więcej TUTAJ) zachowali się nieodpowiedzialnie i skandalicznie.
Na trybunach wrocławskiego stadionu pojawiły się transparenty z napisami: "Stop ukranizacji Polski", "Ukraińcy mordowali dzieci na Wołyniu", "80 lat haniebnego milczenia za Wołyń", "Je... UPA", "Bandera ku..." i "Je... Banderowców" (patrz zdjęcie poniżej).
Wulgarne hasła formułowane pod adresem Ukrainy, szczególnie w dobie, kiedy państwo to broni całej Europy przed rosyjskimi wojskami (wojna trwa od lutego 2022 r.), zdecydowanie nie są na miejscu.
Kto zezwolił kibicom Śląska na wniesienie tak skandalicznych banerów? Organizatorzy meczu PKO Ekstraklasy wiedzieli o tym? PZPN powinien natychmiast zareagować na incydent we Wrocławiu i wyciągnąć surowe konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za kompromitującą sytuację
Zobacz:
"To haniebne działania". Rosyjski zwolennik Stalina oburzony po decyzji ws. Ukrainki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a