Kibice tłumnie przyszli na mecz Marciniaka. Znamy kulisy

YouTube / KS Turośnianka / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
YouTube / KS Turośnianka / Na zdjęciu: Szymon Marciniak

Szymon Marciniak nie ma chwili wytchnienia. Arbiter międzynarodowy zgodził się poprowadzić spotkanie na siódmym szczeblu rozgrywkowym pomiędzy KS Turośnianką a GKS-em Rutki. - Na miejscu pojawiły się tłumy kibiców - słyszymy.

W tym artykule dowiesz się o:

Płocczanin zapisał się w historii światowego futbolu. W ciągu kilku miesięcy Szymon Marciniak wraz ze swoim zespołem poprowadził finały mistrzostw świata oraz Ligi Mistrzów. Nie da się ukryć, że arbiter ma swoje pięć minut chwały.

Marciniaka nie było trzeba jednak długo namawiać, żeby wrócił na krajowe podwórko. Niedawno był głównym rozjemcą w meczu IV Ligi GKS Bełchatów - Sokół Aleksander Łódzki, natomiast w niedzielę mógł spotkać się z kibicami z województwa Podlaskiego.

42-latek został wyznaczony do poprowadzenia spotkania Klasy A pomiędzy KS Turośnianką a GKS-em Rutki. Już przed pierwszy gwizdkiem miejscowi mieli zagwarantowany awans. Przedstawiciele drużyny gospodarzy zdołali namówić doświadczonego sędziego, by zaprezentował się na siódmym poziomie rozgrywkowym.

- Były szeroko prowadzone rozmowy. Nawiązaliśmy kontakt przez osobę, która go zna i udało się sprowadzić takiego sędziego. Pan Szymon wcześniej miał okazję zobaczyć, co u nas się dzieje, dlatego zgodził się przyjechać - wyjaśnił w rozmowie z WP SportoweFakty Łukasz Rybaczek, członek zarządu klubu.

ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata

Na miejscu Marciniak został przywitany z należytymi honorami. Aby zdążyć na mecz Klasy A, sędzia wybrał się w podróż specjalnie przygotowaną awionetką. Arbiter nie unikał kontaktu z lokalnymi kibicami.

- Z Arłamowa przyleciał awionetką do Białegostoku, tam został przywitany przez zarząd i nawet w Teleexpressie to się ukazało. Później wraz z członkiem zarządu dostał się samochodem do nas, podjechał pod samą szatnię, gdzie przez 20 minut rozdawał autografy i robił zdjęcia z kibicami - relacjonował nasz rozmówca.

- Pan Szymon skromnie przebrał się w naszej małej szatni. Nie zachowywał się jak gwiazda. Zobaczył, jakie mamy szatnie i był zaskoczony, że można zrobić takie warunki w A Klasie. Udzielił krótkiego wywiadu, który wkrótce pojawi się na stronie Turośnianki. Na miejscu pojawiły się tłumy kibiców, więc nie było gdzie zapałki włożyć. Była też oprawa pirotechniczna - dodał Łukasz Rybaczek.

Gospodarze przystąpili do rywalizacji w roli faworyta. Po pierwszych 45 minutach KS Turośnianka prowadziła z GKS-em Rutki i ostatecznie niespodziewanie przegrała 2:3.

Na zdjęciu: Szymon Marciniak wraz z członkami zarządu KS Turośnianki
Na zdjęciu: Szymon Marciniak wraz z członkami zarządu KS Turośnianki

Czytaj więcej:
Złe informacje dla Niemców po meczu z Polską
Saudyjczycy podkradną cel transferowy Barcelony? Trwają zaawansowane negocjacje

Komentarze (16)
avatar
MaluchMaruda
19.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W czwartej lidze trzeba sędziować tak samo dobrze jak w MŚ a nawet lepiej, Panie Szymonie, to jest ten dobry przykład jak traktować swoją pracę. 
avatar
Alex1313
19.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Profesor od samokrytyki z miękkim kręgosłupem. 
avatar
Robert Kusz
19.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak daje rade w naszej siódmej lidze, to taka liga mistrzów to bułka z maslem 
avatar
dick harpet
19.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ale żenada 
avatar
Pan Jot
19.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Krytyczne komentarze usuwane :) "Cenzura czyni wolnym" ...to wasze hasło pewnie ;)