Podopieczni Carlo Ancelottiego nie zaliczą sezonu 2022/23 do udanych. Po ostatniej kolejce Primera Division, przedstawiciele Realu Madryt pożegnali weteranów i przeszli do konkretów na rynku transferowym.
Jak potwierdziła Borussia Dortmund, lada moment na Santiago Bernabeu przeniesie się Jude Bellingham, który będzie kosztował ponad 100 milionów euro. Madrycki klub jeszcze nie wydał komunikatu w tej sprawie.
Tymczasem do stolicy Hiszpanii wrócił Fran Garcia. 23-latek w minionych rozgrywkach był kluczowym zawodnikiem Rayo Vallecano, natomiast z madryckim zespołem związał się do końca czerwca 2027 roku.
Kierownictwo "Królewskich" uruchomiło klauzulę wykupu lewego obrońcy opiewającą na pięć milionów euro. Po trzech latach spędzonych w Rayo Garcia postanowił zmienić przynależność klubową.
Były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii zbierał pierwsze piłkarskie szlify w zespołach młodzieżowych Realu. Teraz ma rywalizować z Ferlandem Mendym o miejsce w podstawowej "jedenastce". Ostatnio dublerem Francuza był Eduardo Camavinga, nominalny pomocnik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans
Czytaj więcej:
Kosztował 60 milionów euro. Odchodzi za darmo i zagra z Kownackim
Amaral coraz bliżej odejścia z Lecha Poznań. Portugalczyk opuści Europę!