[tag=3610]
Gianluigi Buffon[/tag] już od kilku lat spokojnie mógłby cieszyć się życiem piłkarskiego emeryta. Mistrz świata jednak wciąż ma przyjemność z grania i dlatego kontynuuje karierę w wieku 45 lat. Od dwóch lat jest graczem drugoligowej Parmy.
Tak się złożyło, że w tym samym momencie do włoskiego klubu przyszedł nasz rodak. To Adrian Benedyczak, którego fani mogą pamiętać z występów w Pogoni Szczecin. 22-latek przyznaje, że Buffon zrobił na nim ogromne wrażenie.
- Jest takim piłkarzem i człowiekiem, że gdybym potrzebował coś załatwić w klubie albo w mieście, to on pomoże. Dużo rozmawia z młodymi i podpowiada, niesamowity człowiek, legenda sama w sobie. Pierwszy raz widzę taką osobę, która w tym wieku, po tak wielkiej karierze rozdaje z uśmiechem na twarzy tyle autografów, robi zdjęcia z każdym, kto tylko chce. Nie widać po nim zmęczenia, może jest gdzieś w środku, ale nie okazuje tego. Jest wyjątkowo otwartym człowiekiem - opowiada w "Super Expressie".
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo
Sam Benedyczak coraz lepiej radzi sobie w Serie B. W tym sezonie rozegrał 31 meczów ligowych i strzelił osiem bramek. Co ciekawe, trener zmienił mu pozycję i już nie gra jako środkowy napastnik.
- Nasz trener uznał, że swoimi atutami motorycznymi - szybkością i ciągiem na bramkę - jestem w stanie dawać więcej drużynie jako skrzydłowy. Na początku ciężko było mi się przyzwyczaić, bo w seniorach nie grałem na tej pozycji i potrzebowałem czasu, żeby się przystosować - tłumaczy piłkarz.
Parma na kolejkę przed końcem zajmuje piąte miejsce w tabeli. Jeżeli na takiej pozycji zakończy rozgrywki, to następnie rozpocznie baraże o awans do Serie A od ćwierćfinału.
Dublet i zasłużona nagroda. Polski napastnik wyróżniony we Włoszech >>
Dobra forma Benedyczaka. Dublet Polaka >>