Nie ma wątpliwości co do tego, że kibice Paris Saint-Germain nie zanotują tego sezonu do udanych. Oczywiście, klub zapewne zdobędzie mistrzostwo kraju, ale w stolicy Francji od dawna walka toczy się o coś innego, a tytuł mistrzowski powinien być swego rodzaju formalnością.
Naturalnie, władze PSG chcą wreszcie wygrać Ligę Mistrzów i w tym sezonie znowu im się to nie udało. Od momentu odpadnięcia z tych rozgrywek z Bayernem Monachium w zespole zaczęła psuć się atmosfera. W ostatnich dniach frustrację pokazali też kibice, którzy pod siedzibą klubu obrażali niektórych zawodników.
W gronie tych graczy znaleźli się Lionel Messi, Neymar, czy Marco Verratti. I to właśnie ten ostatni m.in. po tych wydarzeniach rozważa odejście z PSG. Z informacji podanych przez "L'Equipe" wynika, że właśnie te zdarzenia są jedną z przyczyn wątpliwości Włocha co do jego przyszłości.
To jednak nie koniec. Pomocnikowi nie spodobało się również to, że został wskazany głównym winnym odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Nie odpowiada mu także chaotyczne zarządzanie klubem. Dlatego też 30-latek nie wyklucza swojego odejścia z zespołu, w którym występuje od 2012 roku.
Jego umowa obowiązuje do 2026 roku i oczywiście nie jest powiedziane, że PSG pozwoli mu odejść. Już w 2017 Włoch chciał trafić do Barcelony, ale wtedy Nasser Al-Khelaifi nie zgodził się na ten transfer. Katarczyk uważa go za jeden z symboli klubu i nie można wykluczyć, że tym razem znów go nie puści.
Czytaj też:
Tak strzela były reprezentant Polski. Nie było czego zbierać [WIDEO]
Ależ przyłożył! Murowany kandydat do bramki kolejki w Bundeslidze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)