Upadł chiński klub Guilherme. Czy Brazylijczyk wróci do Legii? Mamy jego komentarz!

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Guilherme w barwach Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Guilherme w barwach Legii Warszawa

Brazylijczyk Guilherme, swego czasu ulubieniec kibiców Legii, może wrócić do Europy. Jego chiński klub upadł, więc zawodnik rozgląda się za nowym pracodawcą. A czy come back na Łazienkowską jest możliwy? Zapytaliśmy o to byłego legionistę.

Guilherme rozegrał w Legii Warszawa 99 ligowych spotkań (14 bramek i 17 asyst). A czy będzie setny występ w Ekstraklasie?

W środę jego chiński klub, Guangzhou City, do niedawna jeden z największych potentatów tamtejszej piłki, ogłosił upadłość.

"W ten deszczowy dzień powietrze jest przesiąknięte smutkiem. Od 23 czerwca 2011 roku do 29 marca 2023… 4298 dni, 12 lat… Było wielkim honorem spędzić ten czas z wami wszystkimi. Nieważne czy zwycięstwo, czy porażka, zawsze byliście z klubem. Niestety, to już koniec tej historii… - napisano na oficjalnym profilu klubu.

To oznacza, że Guilherme, polskim kibicom doskonale znany z występów w Ekstraklasie, musi szukać nowego pracodawcy. Ta wiadomość szybko zresztą dotarła do kibiców Legii, wśród których jest wielu zwolenników powrotu Brazylijczyka. Czy to jednak możliwe?

ZOBACZ WIDEO: Gromy spadły na Lewandowskiego. "Schowany do szafy"

Zainteresowanie już jest, podpisu jeszcze nie ma

Już rok temu były podobne przymiarki, ale wtedy się nie udało. A jak jest tym razem? WP SportoweFakty skontaktowały się z Brazylijczykiem.

- W tym momencie mam kilka propozycji. Niedługo zadecyduję o przyszłości. Zainteresowanie jest, ale z nikim nic jeszcze nie podpisałem – przekazał nam Guilherme, który do Chin trafił zimą 2021 roku.

W pierwszym roku rozegrał tam 14 ligowych spotkań, zdobywając 5 goli. W kolejnych rozgrywkach było to 18 spotkań i 6 trafień. Trzeciego sezonu w Chinach jak wiadomo już nie będzie.

Legia cały czas w sercu

A co z pomysłem, aby wrócić do Legii? – W tym momencie mogę powiedzieć tak: Legia jest cały czas w moim sercu. Tak jak Polska – odpowiada Brazylijczyk.

Gdy dopytujemy, czy jednak de facto temat Legii jest zamkniętą przeszłością, Guilherme zaprzecza: - Legia nie jest dla mnie rozdziałem zamkniętym. Zawsze jest w moich myślach – przekonuje 31-letni zawodnik.

Mógłby przyjść już teraz?

Wygląda więc na to, że o ile wcześniej Guilherme też mówił o Legii ciepło, równocześnie jednak zaznaczając, że sprawa powrotu byłaby trudna z finansowego punktu widzenia, to tym razem temat ekonomii w tej krótkiej rozmowie się nie pojawił.

Do rozstrzygnięcia jest natomiast jeszcze jedno: czy skoro okienko transferowe w większości krajów jest zamknięte, to Guilherme mógłby podpisać nową umowę już teraz, czy musi czekać do lata?

Jeden z agentów operujących na polskim rynku uważa, że Brazylijczyk mógłby podpisać od zaraz, interpretując ten przypadek w ten sposób, że upadek klubu będzie oznaczać rozwiązanie kontraktu z winy pracodawcy.

Jest wolnym piłkarzem

Sam Guilherme w tym temacie mówi z kolei ostrożniej: - Wystąpimy do FIFA o wykładnię tej sytuacji i wtedy będziemy mieli pewność.

A na koniec jeszcze jedno: czy Guilherme jest wolnym piłkarzem, czy mimo wszystko byłyby jakieś zobowiązania do zapłacenia? – Jestem wolnym graczem – przekonuje nas Guilherme.

Najwięcej wygrał w Polsce

Pobyt w Warszawie (2014-2018) to najbardziej owocna część jego kariery. Brazylijczyk trzy razy został mistrzem Polski, dwa razy zdobył też Puchar Polski. Do tego doszły występy w europejskich pucharach, łącznie z fazą grupową Ligi Mistrzów (6 spotkań, gol, asysta).

A ogólnie na poziomie kariery seniorskiej, licząc wszystkie rozgrywki i kluby, Guilherme rozegrał 354 spotkania, w których strzelił 57 goli i zaliczył 57 asyst (dane za portalem transfermarkt).

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Boniek stanowczo w sprawie Lewandowskiego
Laporta przyleciał do Polski. Nagle wypalił w naszym języku

Źródło artykułu: WP SportoweFakty