Fernando Santos podjął kilka dość kontrowersyjnych decyzji przed swoim premierowym zgrupowaniem. Ze względów sportowych Portugalczyk zrezygnował między innymi z Grzegorza Krychowiaka czy Mateusza Klicha, zaś Jakub Moder w dalszym ciągu zmaga się z kontuzją.
W przegranym 1:3 meczu z Czechami świeżo upieczony selekcjoner wystawił w drugiej linii Krystiana Bielika i Karola Linettego. Podczas niedzielnej konferencji prasowej Santos zapowiedział jednak zmiany personalne na poniedziałkowe spotkanie z Albanią w Warszawie.
Krzysztof Mączyński był gościem niedzielnego wydania programu "Loża piłkarska" prowadzonego przez Mateusza Borka. Swego czasu Adam Nawałka z dużą regularnością powoływał środkowego pomocnika do reprezentacji Polski.
- Od 2018 roku reprezentacja szuka drugiego Mączyńskiego i jeszcze go nie znalazła. Teraz po czasie ludzie w prywatnych wiadomościach piszą do mnie, że jednak byłem potrzebny tej reprezentacji - powiedział na antenie 35-latek.
Mączyński uzbierał 31 występów w Biało-Czerwonych barwach i był uczestnikiem Euro 2016. Aktualnie pozostaje bez pracodawcy - na początku bieżącego roku opuścił szeregi Śląska Wrocław.
ZOBACZ WIDEO: Wielki powrót do PKO Ekstraklasy. Niespodziewana decyzja klubu
Czytaj także:
Selekcjoner Albanii wprost o Polakach. Mówił o Robercie Lewandowskim
Tylko kilka minut nerwów Włochów. Jedno ostrzeżenie wystarczyło