W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy "Kolejorz" pokonał Djurgardens IF 2:0 po golach Antonio Milicia i Filipa Marchwińskiego. Kapitalną sytuację miał jeszcze Michał Skóraś, który w końcówce spotkania strzelił ponad bramką. Wynik 2:0 i tak stawia Lech Poznań w roli mocnego faworyta do gry w ćwierćfinale tych rozgrywkach.
Mistrzowie Polski nie mogą jednak zlekceważyć rywali. Tym razem wszystko będzie działało na korzyść Szwedów. Wypełniony do ostatniego miejsca stadion i sztuczna nawierzchnia mają sprawić, że gospodarze ruszą od pierwszej minuty do ataku.
- To będzie inne spotkanie niż to, które miało miejsce w Poznaniu, gdzie graliśmy na naturalnej murawie. Liczymy, że na Tele2 Arenie uda nam się podkręcić tempo i czerpać energię z kibiców, tak jak to było podczas wcześniejszych magicznych wieczorów w Europie. Na pewno trzeba będzie zrobić coś niezwykłego, żeby odwrócić tę rywalizację, ale stać nas na to - powiedział szkoleniowiec na konferencji prasowej, Kim Bergstrand.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: stadiony świata. Ten film można oglądać bez końca
Djurgardens IF przygotowuje się do meczu z "Kolejorzem" poprzez spotkania w Pucharze Szwecji. Liga w tym kraju wystartuje dopiero w kwietniu. W niedzielę Szwedzi odnieśli cenne zwycięstwo nad Malmoe FF.
- Mam nadzieję, że w czwartek będziemy mogli kontynuować to, co zakończyliśmy przeciwko Malmoe. Gra w naszym wykonaniu w drugiej połowie tego spotkania była czymś, na czym można budować optymizm. Wiadomo, że był to trudny, ale też piękny mecz - dodał szkoleniowiec.
Początek meczu zaplanowany został na godz. 18:45. Tego pojedynku nie pokaże żadna stacja telewizyjna w Polsce. Spotkanie do obejrzenia będzie wyłącznie za pośrednictwem platformy streamingowej Viaplay (po wykupieniu odpowiedniego pakietu). Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Mateusz Klich jasno o reprezentacji Polski. "Jestem za stary na takie dramaty"
Co z meczem Polska - Albania na PGE Narodowym? Jest oświadczenie operatora!