Przed meczem pokazali baner. Ten akt odwagi drogo ich kosztował

Instagram / athleticbrighela/ / Na zdjęciu: protest piłkarzy ASD Athletic Brighela
Instagram / athleticbrighela/ / Na zdjęciu: protest piłkarzy ASD Athletic Brighela

Zespół Athletic Brignhla nie pierwszy raz zwrócił uwagę na kwestie społeczne. Członkowie tej drużyny zostali surowo ukarani po tym, jak odważyli się zaprotestować przeciwko śmierci na morzu.

26 lutego przeładowana łódź roztrzaskała się o skały 150 km od wybrzeży Kalabrii. Na pokładzie mogło znajdować się nawet 100 imigrantów pochodzących z Afganistanu, Iraku, Iranu, Palestyny, Pakistanu, Somalii i Syrii.

Niestety akcja ratunkowa zakończyła się fiaskiem. Włoskie media obarczyły odpowiedzialnością rządzących, w tym Matteo Salviniego, który jako minister transportu i infrastruktury kieruje strażą przybrzeżną.

Katastrofa nie umknęła uwadze piłkarzom i trenerom Athletiku Brignhela. Przed rozpoczęciem meczu z River Negrone w Scanzorosciate zawodnicy tej drużyny postanowili zaprotestować.

"Cmentarz śródziemnomorski: dosyć śmierci na morzu" - baner z takim hasłem przygotowała prowincjonalna ekipa z Bergamo. Członkowie drużyny nie spodziewali się daleko idących konsekwencji.

ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos wprost o problemach reprezentacji Polski. "Tak trudno jeszcze nie miał"

Sędzia główny nie wyraził zgody na wywieszenie transparentu przez przedstawicielki Athletiku, choć kapitan zapewniał, że inicjatywa nie jest motywowana pobudkami politycznymi.

Klub został ukarany grzywną opiewającą na 550 euro. W dodatku kapitan został zdyskwalifikowany do 23 kwietnia. Z kolei zawieszenia trenera Luigiego Cattaneo ma potrwać do 24 kwietnia.

Czytaj także:
Wielka noc klubu Polaków w Serie A. Bartłomiej Drągowski zatrzymał giganta
Rewolucja w Paris Saint-Germain. Wielkie nazwiska odejdą z klubu?

Komentarze (2)
avatar
smeagol
11.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gary Lineker lubi to... 
avatar
1jurek
11.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak nie umie plywac nie wsiadam do lodki. Jak ktos nielegalnie przekracza granice musie liczyc sie z mozliwosicia utraty zycia. W latach 70-tych moj kolega po dyskotece szedl na skroty nad morz Czytaj całość