Patryk Klimala ostatnie 2 lata spędził w amerykańskiej MLS, gdzie reprezentował barwy New York Red Bulls. W tym czasie pokazał się z niezłej strony, rozgrywając 63 spotkania i strzelając w nich 14 bramek oraz notując 11 asyst.
Mimo to klub z Nowego Jorku podjął decyzję, aby sprowadzić nowego snajpera. Tym ma zostać Dante Vanzeir z Royale Union Saint-Gilloise, który jednocześnie zostanie najdroższym zakupem w historii drużyny. W związku z tym Klimala otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu.
Tym, już oficjalnie, został Hapoel Beer Szewa. Z nowym klubem Polak związał się 3,5-letnią umową.
- Jestem podekscytowany otwarciem nowego rozdziału w mojej karierze. Wraz ze zmianą zawodową jest to również zmiana dla mnie i mojej rodziny. Słyszałem dobre rzeczy o mieście i klubie, a zwłaszcza o tutejszych kibicach. Nie mogę się doczekać spotkania z nimi na stadionie Toto Turner - powiedział Klimala cytowany przez oficjalną stronę klubową.
Klimala będzie pierwszym Polakiem w lidze izraelskiej od 2016 roku, kiedy to Maccabi Hajfę opuścił Ludovic Obraniak.
Czytaj także:
- Głośno o tym w sieci. Ostra wymiana zdań między reprezentantami Polski
- Ależ słowa o Polakach po hicie Serie A! "Walec", "wybitny"
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?