35-letni Artur Jędrzejczyk w dalszym ciągu jest istotnym elementem w drużynie Legii Warszawa. Środkowy obrońca prezentował dobrą formę i w nagrodę Czesław Michniewicz zabrał go do Kataru. Wychowanek Igloopolu Dębica stał się najstarszym reprezentantem Polski, który zagrał na mistrzostwach świata.
Warszawianie przygotowują się do rundy wiosennej PKO Ekstraklasy, ale przyszłość doświadczonego zawodnika stoi pod znakiem zapytania. Kadrowicz jest przecież związany z klubem tylko do końca czerwca bieżącego roku.
Podopieczni Kosty Runjaicia przebywają na zgrupowaniu w Turcji. Jak poinformował portal meczyki.pl, na piątek było zaplanowane spotkanie Jędrzejczyka z prezesem Dariuszem Mioduskim oraz dyrektorem sportowym Jackiem Zielińskim.
ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!
Piłkarz Legii miał rozmawiać z działaczami na temat warunków nowego kontraktu. Obie strony dążą do porozumienia. Na ten moment wydaje się, że Jędrzejczyk przedłuży umowę z obecnym pracodawcą.
Jędrzejczyk po raz pierwszy trafił do Legii w 2006 roku. Potem grał między innymi w Dolcanie Ząbki, Koronie Kielce i FK Krasnodar. Sześć lat temu wrócił do warszawskiej drużyny.
Czytaj także:
Rumun nie sprawdził się w Częstochowie i wraca do ojczyzny
Był kandydatem na selekcjonera. "Telefon nie dzwonił"