Wokół Portugalczyka było głośno nie tylko dlatego, że nie prezentował się najlepiej na boisku. Przed rozpoczęciem mistrzostw świata udzielił głośnego wywiadu dla "The Sun", w którym dość jednoznacznie zaatakował Manchester United i tym samym praktycznie przekreślił swoją przyszłość w tym klubie.
I nie można wykluczyć, że właśnie ta rozmowa sprawiła, że Cristiano Ronaldo nie ma już najlepszych relacji ze swoim wieloletnim agentem Jorge Mendesem. Obaj panowie pracują ze sobą od bardzo dawna i w zasadzie ciężko sobie wyobrazić 37-latka z innym przedstawicielem niż właśnie jego rodak.
Ale z informacji podawanych przez hiszpański portal Relevo wynika, że w ich relacji doszło do rozłamu. Według tego źródła ich stosunki już od pewnego czasu nie są najlepsze, a wspomniany wyżej wywiad tylko pogorszył sprawę i rozzłościł Mendesa, który od dawna utrzymuje dobry kontakt z władzami Czerwonych Diabłów.
To sprawia, że ich współpraca jest bliska rozpadu i pewną niewiadomą pozostaje, kto będzie przeprowadzał transfer Ronaldo do nowego klubu, bo przecież Portugalczyk w styczniu znajdzie sobie nowego pracodawcę.
Na ten moment liderem w wyścigu o jego sprowadzenie wydaje się Al-Nasr z Arabii Saudyjskiej, który ma mu zaoferować gigantyczne pieniądze na ostatni etap w karierze. 37-latek tym samym domknąłby swój niesamowicie bogaty i imponujący życiorys poza Europą.
Czytaj też:
Papszun o kadrze: Czuję się gotowy!
Wielki niepokój w Argentynie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!