Reprezentacja Kamerunu w niezłym stylu pożegnała się z mundialem rozgrywanym w Katarze. Na koniec zmagań w grupie G afrykańska drużyna sprawiła ogromną niespodziankę, zwyciężając 1:0 z Brazylią.
Decydujący gol padł w drugiej minucie doliczonego czasu. Jerome Mbekeli świetne zacentrował z prawej strony boiska do wbiegającego w pole karne Vincenta Aboubakara. Kameruński napastnik oddał strzał głową, Ederson nawet nie drgnął i piłka wylądowała w siatce.
Aboubakar oszalał z radości po trafieniu na 80-tysięcznym Lusail Stadium. Podczas celebrowania bramki 30-latek zdjął koszulkę. W tej sytuacji sędzia Ismail Elfath musiał pokazać mu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. - Ten przepis jest chory - skwitował Dariusz Szpakowski na antenie TVP Sport.
Doświadczony zawodnik został odesłany do szatni, ale mimo to był w doskonałym humorze. Co ciekawe, Aboubakar jest pierwszym piłkarzem, który strzelił gola i obejrzał czerwoną kartkę w meczu mistrzostw świata od czasu Zinedine'a Zidane'a (finał MŚ 2006).
Przed wami Vincent Aboubakar:
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 2, 2022
Gol
Druga żółta kartka za zdjęcie koszulki
Uśmiech przy zejściu z boiska
__________#CMRBRA#Mundialovepic.twitter.com/0RVy4ghdJ9
Czytaj także:
Wrzenie w starciu Serbii ze Szwajcarią. Pięć goli i dwa zwroty akcji
Transfer po mundialu? Żurkowski rozważa zmianę klubu
ZOBACZ WIDEO: Serbowie nazwali dziennikarza WP SportoweFakty prowokatorem. Jedno pytanie wywołało ogromne poruszenie