Serwis Weszło dowiedział się, że jeszcze przed podpisaniem kontraktu Czesław Michniewicz oraz prezes PZPN Cezary Kulesza ustalili, że w przypadku wyjścia z grupy na mundialu w Katarze umowa Michniewicza zostanie automatycznie przedłużona. 52-latek ma pozostać na swoim stanowisku co najmniej do końca eliminacji Euro 2024.
Kwalifikacje do europejskiego czempionatu potrwają od marca do listopada 2023 roku. Rozpoczniemy je od meczu wyjazdowego z Czechami i zakończymy w pojedynku z tym samym rywalem.
Poza Czechami naszymi rywalami będą: Albania, Wyspy Owcze i Mołdawia. Zwycięzcy i ekipy z drugich miejsc grup eliminacyjnych zagrają na turnieju rozgrywanym w Niemczech.
Pytania o przyszłość trenera reprezentacji Polski zaczęły się pojawiać już w trakcie mundialu. Drużyna co prawda wypełniła cel minimum, ale jej styl gry nie jest piękny dla oka. Wszystko wskazuje jednak na to, że Michniewicz może być spokojny o swoją przyszłość.
Przypomnijmy, że były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa, Lecha Poznań i Pogoni Szczecin został selekcjonerem polskiej kadry 31 stycznia. Na stanowisku zastąpił Paulo Sousę, który zrezygnował z prowadzenia zespołu w grudniu 2021 roku.
Czytaj także:
Popłakał się po sensacyjnym awansie. Żona przekazała mu straszną wiadomość
Krychowiak dosadnie o starciu z Argentyną. "Zostaliśmy przejechani walcem"
ZOBACZ WIDEO: "Więcej szczęścia niż rozumu". Mocne słowa po awansie Polaków