Zgrzyt na konferencji prasowej. Odebrano głos dziennikarzowi

WP SportoweFakty / Robert Lewandowski z Dominikiem G.
WP SportoweFakty / Robert Lewandowski z Dominikiem G.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej PZPN jeden z dziennikarzy WP próbował poruszyć temat Dominika G. ps. "Grucha", o którym jest głośno po artykule Szymona Jadczaka. Rzecznik związku Jakub Kwiatkowski błyskawicznie uciął jednak temat.

Artykuł Szymona  Jadczaka na temat ochroniarza kadry w tym m.in. Roberta Lewandowskiego, zatrudnionego przez Polski Związek Piłki Nożnej wywołał ogromne poruszenie. Nic dziwnego, bowiem dziennikarz Wirtualnej Polski przedstawił szokujące fakty na temat Dominika G. ps. "Grucha".

Sporo kontrowersji wywołała także informacja, iż mężczyzna jest w ekipie PZPN, która wraz z kadrą poleci do Kataru na nadchodzący mundial. Redaktor WP SportoweFakty Maciej Siemiątkowski chciał poruszyć tę sprawę podczas czwartkowej konferencji prasowej z udziałem Czesława Michniewicza.

Na pytanie czy Dominik G. ps. "Grucha" rzeczywiście będzie obecny na mistrzostwach świata, nie usłyszeliśmy odpowiedzi. Temat został natychmiastowo ucięty przez rzecznika Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakuba Kwiatkowskiego.

ZOBACZ WIDEO: Fenomenalny gol Podolskiego, ostatnia prosta do mundialu, wielka seria Lewego przerwana - Z Pierwszej Piłki #25

- Przepraszam, to nie jest temat tej konferencji. To jest święto polskiej piłki. Prezentujemy dzisiaj kadrę 26 zawodników. Piłkarze oglądają tę konferencję z rodzinami i zapraszam do kolejnego pytania - powiedział Kwiatkowski.

Sprawa wygląda naprawdę poważnie. Szymon Jadczak ustalił, że ochroniarz kadry jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która terroryzowała Białystok. Gang miał m.in. czerpać zyski z prostytucji oraz brać udział w bójkach.

Mężczyzna nie przyznaje się jednak do przedstawionych zarzutów. O wszystkim zadecyduje sąd. G. został zatrudniony przez Cezarego Kuleszę 1 marca 2022 roku. Widziano go w towarzystwie Roberta Lewandowskiego m.in. podczas spotkania Ligi Narodów Holandia - Polska (2:2) na trybunach.

Prezes PZPN w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski, Szymonem Jadczakiem przyznał, że Dominik G. ps. "Grucha" nadaje się do pracy w charakterze ochroniarza reprezentantów Polski.

"Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy osoba, u której znaleziono materiały faszystowskie i która odpowiada za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, powinna reprezentować Polskę i PZPN na mundialu w Katarze" - pisze Jadczak w swoim artykule (całość przeczytasz TUTAJ).

Zobacz też:
Są niespodzianki! Znamy kadrę Polaków na mundial

Źródło artykułu: