Eksperci zszokowani decyzją Pique. "Odszedł mimo wszystko z klasą"

Getty Images / David Aliaga / Na zdjęciu: Gerard Pique
Getty Images / David Aliaga / Na zdjęciu: Gerard Pique

Komunikat Gerarda Pique wprawił w osłupienie część środowiska piłkarskiego. W wieku 35 lat ikona FC Barcelony postanowiła zakończyć karierę. "Wzięło z zaskoczenia. Wielki piłkarz" - czytamy na Twitterze.

W ostatnich tygodniach Gerard Pique był cieniem samego siebie. Xavi odstawił go od podstawowego składu FC Barcelony i zaufał mniej doświadczonym zawodnikom. Niemniej jednak decyzja 35-latka jest ogromnym zaskoczeniem.

Pique oficjalnie zakomunikował, że opuszcza szeregi FC Barcelony i kończy profesjonalną karierę. 5 listopada w meczu z Almerią zagra ostatni raz przed publicznością na Camp Nou.

Za pośrednictwem Twittera na decyzję Hiszpana zareagował słynny Gary Lineker. - Życzę Gerardowi Pique powodzenia na emeryturze. To jeden z gigantów naszej pięknej gry. Po prostu wspaniały piłkarz, który wygrał wszystko. Będzie nam go brakowało - napisała legenda FC Barcelony i reprezentacji Anglii.

Krzysztof Stanowski uważa, że Pique odchodzi w dobrym momencie. "Gerard Pique w ostatniej chwili, by odejść jako Wielki, bo dalsze rozmienianie wizerunku na drobne skończyłoby się całkowitym rozmyciem dawnej chwały. Zrobił to. Odszedł mimo wszystko z klasą. Przyjemnie było go oglądać. Top XXI wieku" - zaznaczył.

Z kolei Michał Pol przypomniał, że swego czasu defensor FC Barcelony był porównywany do Franza Beckenbauera. "Gerard Pique rezygnuje z reszty kontaktu. Mecz z Almerią będzie jego ostatnim w Barcelonie. Szacun za decyzję bo ostatnio nie pomagał. I za okres kiedy był Piquenbauerem" - dodał.

"Gerard Pique żegna się z Barceloną. Mecz z Almerią będzie dla niego ostatnim w barwach Barcy. Wzięło z zaskoczenia. Wielki piłkarz" - w ten sposób Jakub Kręcidło skomentował decyzję środkowego obrońcy.

Oświadczenie Pique odbiło się szerokim echem. Na jego słowa odpowiedział nawet oficjalny profil twitterowy FIFA. "Życzymy powodzenia na emeryturze, Gerard" - napisano.

Pique zbierał pierwsze szlify w zespołach młodzieżowych "Blaugrany", a w roku 2008 wrócił na Camp Nou. "Kończy karierę tak, jak postanowił - w FCB. Po dobrym poprzednim sezonie teraz był daleko od optymalnej formy. Szacunek, że nie będzie nikogo dalej robił w bambuko i jechał na nazwisku. Wybitny piłkarz, osobowość, choć czasem za dużo kłapał dziobem. Ale przynajmniej był jakiś" - stwierdził Marcin Gazda.

"Obiecał, że nie będzie obciążeniem dla klubu. Gdy zobaczył w tej rundzie, że jest problem, słowa dotrzyma. Wielki szacunek, Gerard. A Twoich dokonań przez te 14 lat nikt nie odbierze" - podkreślił Jakub Seweryn.

Cezary Kucharski przypomniał dorobek zawodnika. "Gerard Pique ogłosił, że kończy karierę piłkarza. Bardzo udana ta kariera" - przyznał.

102-krotny reprezentant Hiszpanii ma za sobą burzliwy okres. "Gerard Pique - najpierw rozstał się z Shakirą, teraz w trakcie sezonu zostawia Barcelonę. Sylwester 2022/23 Pique do siebie: To był znakomity rok. Nie zapomnę go nigdy!" - żartował Mateusz Ligęza.

Czytaj także:
Sensacyjne doniesienia. Tak Barcelona dowiedziała się o decyzji Pique
Reprezentacja chce zmienić swoją nazwę. Nasi sąsiedzi podjęli decyzję

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski rozczarowany Barceloną? "Jest wręcz przeciwnie!"

Komentarze (0)