To będzie najważniejszy mecz tego sezonu - dla Barcelony. Piłkarze Xaviego zmierzą się w środowy (12.10.) wieczór z Interem Mediolan. Jeżeli nie chcą kończyć rozgrywek Ligi Mistrzów już na fazie grupowej, to muszą wygrać. Nie ma innej możliwości.
Robert Lewandowski i spółka są w trudnej sytuacji po dwóch wyjazdowych porażkach: z Bayernem Monachium i właśnie Interem (TUTAJ znajdziesz relację z tego spotkania >>). Czy w związku z tym szkoleniowiec Katalończyków zdecyduje się na rewolucję w wyjściowym składzie? Kto zagra, a kto usiądzie na ławce?
Dziennikarze hiszpańskiego "Sportu" postanowili wcielić się w rolę Xaviego i opublikowali "11", która wybiegnie na Camp Nou. Oto ona:
Lewandowski? Oczywiście jest. Trudno sobie wyobrazić obecnie Barcelonę bez polskiego napastnika. To w chwili obecnej najważniejszy piłkarz Katalończyków.
Kto będzie wspomagał Polaka? Raphinha oraz Ousmane Dembele na skrzydłach, a Gavi , Pedri oraz Sergio Busquets w środku. Co ciekawe, dokładnie takie samo zestawienie linii pomocy Xavi wystawił podczas przegranego spotkania w Mediolanie. Tam gra Barcy nie funkcjonowała zbyt dobrze. Teraz ma się to zmienić? Jedno jest pewne - piłkarze otrzymają (jeżeli spekulacje dziennikarzy się potwierdzą) szansę na rehabilitację.
Obrona? Tutaj też praktycznie bez zmian - Sergi Roberto, Eric Garcia oraz Marcos Alonso grali przed tygodniem z Interem. Jedyna zmiana, to Gerard Pique, który zastąpi kontuzjowanego Andreasa Christensena. Duńczyk może pauzować nawet trzy tygodnie.
W bramce oczywiście również bez zmian. Marc-Andre ter Stegen jest w światowej formie. Nie ma obecnie zagrożenia, że mógłby usiąść na ławce z powodów sportowych.
Przypominamy, że mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów FC Barcelona - Inter Mediolan w środę o godz. 21. Transmisja w TVP 1 oraz WP Pilot.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę